Pytana, jakim jednym słowem scharakteryzowałaby siebie, aktorka odpowiedziała "doświadczać". - Lubię w sobie to, że mam odwagę stawiać siebie w różnych sytuacjach, czasami trudnych. Trochę mnie to "kręci", żeby przeżyć, żeby się sprawdzić. Lubie doświadczać. Mówiąc o doświadczeniu, myślę też o kontakcie z ludźmi. Lubię poznawać ludzi z bardzo różnych środowisk. Na ten moment mam taką filozofię życiową, że w życiu, najważniejsze dla mnie jest życie oraz spotkanie z drugim człowiekiem - stwierdziła aktorka.
Kinga Teresa Głogowska wychowywała się w dużej rodzinie (ma pięcioro rodzeństwa). W Teatrze Wielkim Operze Narodowej śpiewała w chórze jako alt do czasu, kiedy urodziła syna. Potem grała w serialach. Wraz z mężem stworzyła własny teatr Grot. - Ten teatr to jest odpowiedź na nasze pragnienia i spełnianie naszych wizji artystycznych. Wystawialiśmy "Lata dwudzieste, lata trzydzieste", "Na szkle malowane" Brylla i Gaertner, "Pieśń o życiu i śmierci Chopina" na podstawie poezji Romana Brandstaettera. Nazwa nawiązuje do postaci generała Grota-Roweckiego, z którym życie nas nieoczekiwanie splotło, bowiem jesteśmy właścicielami domu, w którym gen. Grot ukrywał się w czasie okupacji - wyjaśniała aktorka.
Jak to się stało, że Państwo Głogowscy zainteresowali się historią Armii Krajowej i stworzyli prywatny patriotyczny teatr i jak Kinga Teresa Głogowska widzi swój teatr za 10 lat - w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: "Życia rysy" w paśmie "Twarzą w twarz"
Prowadzi: Agata Puścikowska
Gość: Kinga Teresa Głogowska (aktorka teatralna i telewizyjna,wokalistka, współzałożycielka Teatru Grot)
Data emisji: 30.01.2017
Godzina emisji: 23.05
ab/gs