Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marlena Borawska 08.05.2012

Kazirodztwo to też miłość

Rozpoczął się 37. Gdynia Film Festival. O Złotego Lwa walczy między innymi film Filipa Marczewskiego "Bez wstydu”. Film opowiadający historię miłosnej relacji pomiędzy bratem a siostrą.
Kadr z filmu Bez wstyduKadr z filmu "Bez wstydu"mat.prom.

– To historia miłosna, historia o zakochaniu dwójki ludzi. Tak się składa, że tą dwójką jest brat i siostra – opowiada reżyser. Zdaniem Filipa Marczewskiego kazirodcza miłość to bardzo dobry temat na film. Poprzez pryzmat takiej miłości łatwo dostrzec jak podchodzimy do ludzi, którym łatwo przypiąć łatkę. – Jak słyszymy kazirodcza miłość to my już wszystko wiemy – tłumaczy filmowiec. W jego opinii podobnie jest z innymi "wykluczonymi". - Słyszymy Cyganie to my już wszystko wiemy. Cyganie to złodzieje, brudasy, nie chcemy z nimi kontaktu. Nie szukamy szansy tego kontaktu. Nie zadajemy sobie pytania, czy aby na pewno mamy rację. Czy wolno nam w ten sposób myśleć – dodaje. "Bez wstydu” to film o tolerancji, a raczej jej braku.

Jedną z głównych ról w filmie zagrała Agnieszka Grochowska. Przyznaje, że rola Anki w "Bez wstydu" to było jedno z "najciekawszych doświadczeń aktorskich w jakich miała okazję wziąć udział”. - Nie mogę powiedzieć, że było to trudne doświadczenie – stwierdza. - Było raczej ciekawe, fascynujące, przełamujące stereotypy myślenia, nawet myślenia samej o sobie – dodaje.

Grochowska podkreśla, że "Bez wstydu" pokazuje historię, która trwa. Widz "wchodzi" w nią w momencie, gdy Tadek (Mateusz Kościukiewicz) wraca po dłuższym czasie do rodzinnego miasteczka i dowiaduje się, że jego ukochana siostra Anka (Agnieszka Grochowska) związana jest z żonatym mężczyzną (Maciej Marczewski). - Brat i siostra widzą się po dłuższej przerwie. Uczucie, które ich łączy nie budzi się nagle - opowiada Grochowska. – Anka próbuje sobie zaprzeczyć, odepchnąć to i przez dłuższą część filmu się okłamuje. Zrzuca całą odpowiedzialność na swojego brata zdając sobie sprawę z tego, że to nieprawda – dodaje.

Rozmawiała Joanna Sławińska.

***

Oprócz "Bez wstydu” o Złote Lwy powalczy 12 filmów. Są wśród nich: "Jesteś Bogiem" Leszka Dawida, "W ciemności" Agnieszki Holland, "Baby są jakieś inne Marka Koterskiego, "Sponsoring" Małgorzaty Szumowskiej, "80 milionów" Waldemara Krzystka, które były już na ekranach.
Filmy jeszcze nieznane szerszej publiczności to "Mój rower" Piotra Trzaskalskiego w którym muzyk jazzowy Michał Urbaniak debiutuje jako aktor , czy "Supermarket" Macieja Żaka, a także debiuty: "Dzień Kobiet" Marii Sadowskiej i "Obława" Marcina Kryształowicza.

(mb)