Logo Polskiego Radia
Jedynka
Emilia Iwanicka 12.12.2012

Artur Żmijewski - artysta za ostry dla Berlina

Jego film "Berek” został usunięty z wystawy, którą w stolicy Niemiec organizowała Anda Rottenberg. Teraz Artur Żmijewski otworzył w Warszawie retrospektywną ekspozycję twórczości z ostatnich kilku lat.
Artur Żmijewski - artysta za ostry dla Berlinayoutube.com/artribunetv

Artur Żmijewski, który był gościem "Aktualności kulturalnych” Pierwszego Programu Polskiego Radia przyznał, że często w twórczości porusza tematykę polityczną i społeczną. – Lubię działania bez scenariusza. Od 2009 roku filmowaliśmy marsze niepodległości organizowane przez ONR i wszechpolaków. Przez te lata widać, jak to się radykalizuje, jak jest legitymizowane przez polityków. Widać, jak ta brunatna fala po prostu zalewa Polskę. Mnie interesuje obserwacja takich procesów – tłumaczył artysta.

Żmijewski dodał przy tym, że nie chce, żeby jego sztuka tylko dekorowała rzeczywistość. – W tych pracach jest, w pewnym sensie, ocena wydarzeń. Z niektórych filmów można wyczytać, z kim sympatyzuję. Ale to nie jest obiektywne dziennikarstwo – przyznał gość Joanny Sławińskiej.

Częścią jego wystawy jest pokój poświecony eksperymentowi, polegającemu na malowaniu obrazów przez osoby niewidome. – Są portrety, pejzaże, zwierzęta. To niezwykła szansa na dostęp do myśli i wspomnień osób, które nie widzą od urodzenia, albo straciły wzrok, ale pamiętają pewne obrazy – opowiadał Artur Żmijewski.

To niezwykła szansa na dostęp do myśli i wspomnień niewidomych

Wystawa składa się też z blisko pięćdziesięciu filmów z lat 2007-2012. Żmijewski zapytany usunięcie "Berka” z berlińskiej wystawy przyznał, że był tym zaskoczony.

– To film o nagich osobach, które w dawnej komorze gazowej bawią się w berka. Jego zdjęcie zaskoczyło mnie, bo to akt cenzury. Moim zamysłem nie było szokowanie, tylko inny dostęp do historii, do tej martwej pamięci, która domaga się hołdów – tłumaczył w radiowej Jedynce.

Jak to możliwe, że "Berek” zdaniem Żmijewskiego ma pozytywny wydźwięk? Między innymi o tym usłyszysz w nagraniu wywiadu Joanny Sławińskiej z artystą multimedialnym. Zapraszamy!

ei

-----------------------------

Wystawa Artura Żmijewskiego w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowsk potrwa do 24 lutego 2013.

Artur Żmijewski (ur.1966) – polski artysta multimedialny i redaktor artystyczny pisma Krytyka Polityczna, związany z Fundacją Galerii Foksal. Jeden z głównych przedstawicieli nurtu sztuki krytycznej. Mieszka i pracuje w Warszawie. W latach 1990-1995 studiował na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Uczeń prof. Grzegorza Kowalskiego. Po studiach zajmował się fotografią oraz filmem, uznając je za bardziej adekwatne dla wyzwań współczesnego świata.

Jego prace obracały się wokół tematów niewygodnych, dotykały obszarów tabu. Okres ten zamknął manifestem "Stosowane sztuki społeczne", w którym wypracował nową formułę społecznego zaangażowania. Realizacje Żmijewskiego z ostatnich lat mają wcielać ją w życie. W 2005 reprezentował Polskę w pawilonie narodowym na Biennale w Wenecji, pokazując pracę "Powtórzenie” – reenactment eksperymentu prof. Philipa G. Zimbardo. W roku 2007 wydał zbiór wywiadów z artystami pt. "Drżące ciała" (Wydawnictwo Krytyki Politycznej). W 2012 roku był kuratorem 7. Biennale Sztuki Współczesnej w Berlinie. (źródło: CSW)