Nagrali niedawno razem z Krystyną Łobaszewską płytę pt. "Zimowe sny". Autorem poezji do niej jest nieżyjący poeta Roman Landowski.
Ajagore grają już razem od 20 lat. Ich muzyka jest wypadkową różnych eksperymentów. Powstaje na zasadzie dżemowania. Mówią o sobie, że nie chcą być zakładnikami określonej stylistyki. Na płycie "Zimowe sny" grają z nimi inni muzycy.To ukłon w ich stronę – Przez wiele lat współpracowaliśmy z Krystyną Prońko i Krystyną Łobaszewską – przypomina Michał Szczeblewski (chrypka)
Zespół koncertuje z powodzeniem w całej Polsce. Najbliższy koncert 8 marca w Sulechowie. – Cieszymy się, że teksty niezbyt gładkie na pierwszy rzut ucha w odbiorze znajdują swoich odbiorców – przyznaje Szczeblewski.
W repertuar koncertowy Ajagore wplatają już nowe piosenki, które pojawią się na kolejnej płycie. – Jest ich kilka m.in. do tekstów Grzegorza Ciechowskiego. - Póki co żaden z nas nie odważył się na napisanie czegokolwiek. Przez lata pracy z wieloma artystami mieliśmy do czynienia ze słowem pisanym na najwyższym poziomie. Korzystamy z dobrodziejstwa – mówi skromnie Sławomir Kornas.
Ich nowa płyta powinna być gotowa do końca roku. Na razie nie wiadomo jednak kiedy się pojawi. Wiadomo natomiast, że tym razem nagrają ją sami, bez zaproszonych gości.
Posłuchaj rozmowy Izy Żukowskiej ze Sławomirem Kornasem i Michałem Szczeblewskim z zespołu Ajagore
tj