Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 27.03.2013

Frywolne Strachy na Lachy? Grabaż się przełamał

Szósta płyta Strachów na Lachy pod wieloma względami jest inna. O szczegółach w "Muzycznej Jedynce" opowiadał Krzysztof Grabowski, czyli Grabaż - wokalista i lider grupy.
Krzysztof Grabaż GrabowskiKrzysztof "Grabaż" GrabowskiAndrzej Szozda/PR

Na nowej płycie - "!TO!" - zespół jest bardziej bigbitowy, bardziej "lekki". - Mogę powiedzieć nawet frywolny - żartuje Krzysztof Grabowski. Podkreśla też, że udało mu się przełamać i zmienić w człowieka piszącego nie tylko teksty, przy których "czas umierać". - Ale też i takie, przy których można się uśmiechnąć - dodaje.

Krzysztof
Krzysztof "Grabaż" Grabowski (P) i Zbigniew Zegler (L)

Wydawnictwo "!TO!" promuje piosenka "I can’t get no gratisfaction". Jak zdradził Grabaż, zespół zastanawia się również nad promocją utworu "Żeby z tobą być". Wybór singla odbywa się w ten sposób, że każdy z członków zespołu proponuje jeden tytuł. Jednak to Krzysztof Grabowski, jako lider, podejmuje decyzję. - Trzeba sobie wyobrazić, czy dane dźwięki, dany utwór ludziom się spodoba, czy nie. Nie zawsze się to udaje, na szczęście czasami tak - przyznaje gość "Muzycznej Jedynki".
Zespół jest aktualnie w trakcie trasy koncertowej. Grabaż przyznał, że widać po niej kryzys na rynku muzycznym. - Ale mocno pracujemy, żeby utrzymać poziom sprzed kryzysu - podkreśla muzyk i zapewnia, że "może to niemodne", ale on lubi pracować.

Poza tym - jak mówił - jest raz gorzej, raz lepiej. - Dostajemy złotą płytę za album "!TO!" i złotą płytę za DVD "Przejście", więc ciężko byłoby narzekać - mówi lider Strachów Na Lachy.

Czy zespół Pidżama Porno, w którym kiedyś występował Grabowski, jeszcze zagra? Między innymi o tym można usłyszeć w rozmowie Zbigniewa Zeglera z Krzysztofem Grabowskim. Zapraszamy.
(ag)