Dzięki muzyce Sarah Blasko odnalazła przodków

Nowa płyta - "I Awake” - to częściowo kontynuacja poprzedniego albumu artystki "As Day Follows Night”. – Chciał jednak, żeby nowa płyta poszła nieco dalej, dlatego są na niej elementy smyczków i tzw. blachy, czyli powstał nieco cięższy i bogatszy album – mówiła Sarah Blasko w Jedynce.
Jej zamierzeniem było też, żeby na płycie były odzwierciedlone tylko najważniejsze w jej życiu tematy i momenty. – Dlatego to też takie symboliczne przebudzenie (ang. "awake" - przyp. red.), bo czasami niestety za wiele uwagi i sił poświęcamy zbędnym detalom. Ja chciałam się od tego uwolnić – tłumaczyła Sarah Blasko.

Wokalistka przyznała też, że od dawna chciała nagrać album z orkiestrą. – I kiedy przeczytałam o Bułgarskiej Orkiestrze Symfonicznej wiedziałam, że to oni. Mam bułgarskie korzenie, w linii od strony taty, więc naturalne było, że chciałam z nimi coś nagrać. To był też świetny punkt wyjścia, żeby zajrzeć do historii mojej rodziny. Dowiedziałam się np., że wśród moich przodków było dwóch znanych, bułgarskich pisarzy – opowiadała Sarah Blasko.
Rozmawiała Maria Szabłowska. Zapraszamy do wysłuchania audycji.

ei