Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Szałowska 03.03.2014

Adam Hofman: sytuacja na posiedzeniu Rady NATO budzi niepokój

- Ostry sprzeciw Niemiec i Francji, by nie było zdecydowanego potępienia aktu agresji rosyjskiej, budzi niepokój. Nie może być tak, że wszystkie nasze pomysły na zapewnienie bezpieczeństwa, czyli strategiczny sojusz z Niemcami czy oparcie się o Pakt Północnoatlantycki, na naszych oczach stają się mniej pewne - powiedział w Jedynce Adam Hofman (PiS).
Adam HofmanAdam HofmanWojciech Kusiński/Polskie Radio

Adam Hofman za niepokojące uznał, że Rada NATO miała problem z ustaleniem "twardego komunikatu" . - Rada nie działała w trybie art. 4, który powinien zostać użyty, gdy jeden z sojuszników czuje się zagrożony. Jeśli w takiej sytuacji kraje nadbałtyckie nie mają prawa czuć się zagrożone, to nie jest wiadomość uspokajająca - powiedział w radiowej Jedynce. Poseł ma także nadzieję, że Barack Obama, który potwierdził gwarancje bezpieczeństwa dla Polski , "wymusi na niektórych sojusznikach w Radzie zmianę stanowiska".

Ukraina w 1994 roku zgodziła się na usunięcie broni jądrowej ze swego terytorium, w zamian w tzw. memorandum budapesztańskim gwarantowano jej suwerenność i integralność . - Jeśli Ukraina, która oddając broń atomową zgodziła się na obniżenie swojego bezpieczeństwa - w zamian za gwarancje Stanów Zjednoczonych - zostanie wystrychnięta na dudka, to w innych częściach świata, gdzie Stany Zjednoczone także tego typu umowy zawierają, przestaną być wiarygodne - powiedział Adam Hofman w radiowej Jedynce.

Zdaniem posła PiS Adama Hofmana brak reakcji Władimira Putina na słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamy stawia tego ostatniego w trudnej sytuacji. - Pamiętajmy, że on kończy swoją prezydenturę, w związku z czym przejdzie do historii jako ktoś, kto został ograny przez Putina - powiedział w radiowej Jedynce.

>>>Zapis całej rozmowy z Adamem Hofmanem

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

Specjalne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. polskiego stanowiska wobec narastającego kryzysu rosyjsko-ukraińskiego zwołał na dziś prezydent Bronisław Komorowski. Adam Hofman powiedział, że prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński weźmie udział w tym spotkaniu. - Sytuacja jest nadzwyczajna. Do sprawy podchodzimy poważnie, uznaliśmy też, że tym razem RBN i spotkanie u pana premiera Donalda Tuska mają walory i wymiar poważny - powiedział poseł PiS Adam Hofman.

Gość "Sygnałów dnia" uważa, że reakcja zachodniego świata "nie jest oczywista". - Władimir Putin musi zrozumieć, że tego typu akcja w przyszłości nie będzie mu się opłacać. Ale żeby przestała mu się opłacać teraz, to ona musi być nieskuteczna. Adekwatna odpowiedź zachodniego świata to taka, która pokaże Putinowi, że przesuwanie się wgłąb terytorium Ukrainy czy okupowanie Krymu spotka się z natychmiastową odpowiedzią. Nie można odpuścić nawet kawałka terytorium Ukrainy, bo to jest taktyka, która odbije się na całym regionie - podkreślił.

Jak ocenia reakcje Turcji i Chin na sytuację na Krymie? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!

(asz)