Logo Polskiego Radia
Jedynka
Beata Krowicka 08.07.2014

Szef koła Solidarnej Polski: przywódcy prawicy powinni wyciągać wnioski z porażek

Zdaniem Arkadiusza Mularczyka proces konsolidacji prawicy powinien się odbyć na uczciwych i jasnych zasadach, takich, które będą określone w umowie koalicyjnej.
Arkadiusz MularczykArkadiusz MularczykWojciech Kusiński/PR

W poniedziałek liderzy Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski spotkali się, by rozmawiać o współpracy obu ugrupowań.

Arkadiusz Mularczyk , szef koła Solidarnej Polski uważa, że aby doszło do zjednoczenia prawicy, powinna powstać umowa, która zawiera postulaty programowe wszystkich partii wchodzących w skład koalicji i jasne określenie zasad kandydowania w wyborach parlamentarnych i prezydenckich.

- Dobrze, że doszło do spotkania pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego ze Zbigniewem Ziobrą. Doceniamy ten fakt i jest on jednym z pierwszych kroków do zawarcia pewnego porozumienia. Uważamy, że wartością dużą jest konsolidacja polskiej prawicy, aby móc odsunąć od władzy rząd Platformy i PSL. Ten proces konsolidacji prawicy powinien odbyć się na uczciwych i w miarę transparentnych zasadach - wyjaśnił gość radiowej Jedynki

Jak stwierdził, Solidarna Polska nie może zrezygnować ze swoich ideałów, bo jest to winna swoim wyborcom i osobom, które były zaangażowane w kampanię partii. - Nie możemy tych ludzi zostawić, nie mówiąc im, jaka jest ich przyszłość i dalsza droga polityczna. Bez zawarcia jasnej umowy o zasadach współpracy na chwilę obecną nie możemy mówić o zawarciu porozumienia - wyjaśnił.

Mularczyk podkreślił, że wyborcy chcą wiedzieć, czy będzie realizowany program Solidarnej Polski, na który oddali głos.

Zdaniem szefa koła SP, Jarosław Kaczyński powinien zapomnieć o dawnych urazach. - Wyborcy prawicy oczekują mądrości przywódców. Powinna ona polegać na tym, ażeby czasami zostawić to, co było i skupić się na przyszłości - powiedział. Dodał, że niebawem odbędą się wybory samorządowe, prezydenckie i parlamentarne. - Przywódcy formacji prawicowych powinni wyciągnąć wnioski z wcześniejszych porażek wyborczych - zauważył.

Jego zdaniem spora część wyborców, gdy otrzyma jasny komunikat dlaczego partie współpracują i zapewnienie, że program będzie realizowany, odda głos na taką koalicję prawicy.

- Wyborcy chcą oddawać głosy na partie, które wygrywają. Ten efekt synergii jest efektem, na który ludzie oczekują - powiedział Mularczyk.

Gość Jedynki dodał, że partie mogą iść wspólnie do wyborów, ale trzeba szanować pewną autonomię. - Nie może być tak, że Solidarna Polska, czy inne formacje, mają się rozwiązać i być wchłonięte przez PiS - powiedział.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

bk/ag

>>>Zapis całej rozmowy