Prezydencki doradca, prof. Tomasz Nałęcz, stwierdził we wtorek w radiowej Trójce , że "skoro są ludzie, którzy nie cofają się przed tym, żeby wykorzystać tę godzinę dla ohydnej demonstracji politycznej, to prezydent w tym procederze uczestniczyć nie będzie".
Gość audycji "Sygnały dnia" doradca prezydenta Henryk Wujec zapytany, czy Bronisław Komorowski pojawi się przed pomnikiem Gloria Victis odpowiedział: "tak, planuje, że będzie". - Zresztą nie tylko na Powązkach - dodał i wyliczył: w środę prezydent, m.in. wręczy odznaczenia powstańcom w Muzeum Powstania Warszawskiego, a w czwartek, m.in. weźmie udział w uroczystości religijnej przy Pomniku Powstania Warszawskiego.
Jak wynika z najnowszego sondażu CBOS, 61 proc. Polaków uważa, że Powstanie Warszawskie było potrzebne i dobrze, że do niego doszło. To o 10 pkt. proc. więcej niż 20 lat temu. Głównie tak twierdzą młodzi Polacy (25-34 lata). Ci, którzy ukończyli 65 lat oceniają, że do powstania nie powinno dojść.
Serwis specjalny POWSTANIE WARSZAWSKIE >>>
Gość radiowej Jedynki podkreśla, że "opinie o Powstaniu Warszawskim zmieniają się". - Oddziałuje na to aktualna ocena sytuacji Polski i jej pozycji międzynarodowej. W dłuższej perspektywie - tak myślę - zaciera się to straszne nieszczęście, które było skutkiem powstania, a większe znaczenie przywiązuje się do tego, że jednak Powstanie Warszawskie było znakiem pamięci, obowiązku moralnego dla całego pokolenia późniejszego, pokolenia "Solidarności" - wyjaśnił.
Dodał, że "jest kult Powstania Warszawskiego, tak jak innych dużych wydarzeń historycznych, jak Powstanie Styczniowe czy Powstanie Listopadowe". - Powstanie Warszawskie wpisuje się w ten ciąg, ale jednocześnie trwa refleksja, to nie jest tylko uznanie wielkości - oznajmił.
70. rocznica Powstania Warszawskiego w Jedynce >>>
Prezydenci Polski i Niemiec - Bronisław Komorowski i Joachim Gauck - otworzyli w wtorek w Berlinie wystawę poświęconą Powstaniu Warszawskiemu.
- Trwa proces zaznajamiania Europy, zwłaszcza Niemców, z polskim dziedzictwem patriotycznym, wojennym, bo okazuje się, że oni znają to bardzo wybiórczo - wytłumaczył Wujec. Podkreślił, że "konieczne jest zaznajamianie Niemców z tym, co się stało, bo jeśli nie ma pełnej prawdy historycznej, to nie ma pełnej przyjaźni i pojednania".
Wysłuchaj całej audycji, w której Henryk Wujec komentował także nałożenie surowszych sankcji na Rosję przez USA i UE!
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!
(Jedynka/IAR/kk)
>>>Zapis całej rozmowy