W dniu wygłoszenia expose premier, do Warszawy przyjechali górnicy z Zagłębia i Górnego Śląska. Zbigniew Domagała, wiceprzewodniczący komisji zakładowej związku "Sierpień 80" z kopalni Halemba-Wirki, powiedział w radiowej Jedynce, że górnicy nie chcą wywierać presji, ani wywoływać nieporządków i "burd". - Chcemy zaakcentować obecność branży, która zatrudnia 100 tys. ludzi w kopalniach i 400 tys. w całym kraju w firmach okołogórniczych, w branżach kooperujących z górnictwem i nie tylko - mówił.
Transmisja expose w radiowej Jedynce>>>>
Zbigniew Domagała stwierdził, że w krajach, które stawiają na węgiel, obciążony jest on 7-9 procentowymi podatkami, a nie dwudziestoma procentami, jak w Polsce. Dodał, że wydobycie węgla zwiększa się w Australii, USA, Chinach, przekonywał, że warto postawić na węgiel także w Polsce. Proponował, aby część pieniędzy z podatków od górnictwa przeznaczyć na inwestycje. - Cały świat stawia na węgiel oprócz Polski – mówił.
Dodał, że górnicy oczekują ograniczenia importu taniego węgla złej jakości. - Do Polski przyjeżdża węgiel klasy 16, a my nie potrafimy sprzedać węgla klasy 23, 27, w 38-milionowym kraju - mówił. Górnik ocenił, że strona rządowa tylko doraźnie traktowała do tej pory problemy kopalni.
Rozmawiał Patryk Michalski.
agkm/ag