Logo Polskiego Radia
Jedynka
Katarzyna Karaś 11.12.2014

Były szef ABW o raporcie ws. więzień CIA: to zahacza o potwarz

Według byłego szefa ABW Andrzeja Barcikowskiego umieszczona w raporcie informacja, że po tym, jak Amerykanie zapłacili Polakom 15 mln dolarów stali się oni bardziej "elastyczni" jest uwłaczająca i bezczelna.
Andrzej BarcikowskiAndrzej BarcikowskiWojciech Kusiński/PR

Senat Stanów Zjednoczonych opublikował w środę streszczenie raportu, w którym ocenia, że program przesłuchań, jaki CIA prowadziła w walce z terroryzmem, był nieskuteczny, a torturowanie wykraczało daleko poza granice prawa. W ujawnionym dokumencie nie padają nazwy państw, które współpracowały z USA i zgodziły się mieć na swoim terytorium tajne ośrodki.
Gość audycji "Z kraju i ze świata" szef ABW w latach 2002-2005 Andrzej Barcikowski, ocenił, że raport ten nie jest zaskakujący ponieważ w mediach od dawna pojawiały się informacje, przecieki, dotyczące metod przesłuchań w więzieniach CIA. - Za to teza o tym, że nie przyniosło to żadnych pozytywnych rezultatów jest tezą co najmniej dyskusyjną, o czym świadczy fakt, że podobno szefowie CIA i kongresmeni republikańscy chcą ogłosić kontrraport, co jest dosyć zawstydzające dla Kongresu USA, dla Senatu, dla mechanizmów amerykańskiego nadzoru nad służbami. To jest po prostu katastrofa - podkreślił.
Gość radiowej Jedynki ocenił, że jeśli Amerykanie chcą się teraz zachować przywozicie, to powinni oświadczyć, że polskie władze nie miały świadomości, co do stosowanych metod przesłuchań. - Nie wiem dlaczego polscy politycy, funkcjonariusze polskiego wywiadu, mieliby za to odpowiadać - zaznaczył. - Nasze służby również nie były w to zaangażowane. Jeśli jest tak, jak się przypuszcza, to tylko i wyłącznie udostępniliśmy ośrodek w Starych Kiejkutach, natomiast nie przesłuchiwaliśmy - powiedział.
Według byłego szefa ABW umieszczona w raporcie informacja, że po tym, jak Amerykanie zapłacili Polakom 15 mln dolarów stali się oni bardziej "elastyczni" zahacza o potwarz. - Teza, że oficerowie polskich służb dali się przekupić, to jest teza uwłaczająca, powiedziałbym bezczelna. Nie wiem kto pisał ten raport, ale to są rzeczy, które zahaczają o potwarz. Ja znam oficerów polskiego wywiadu, skonfrontowanie ich z takim oskarżeniem to jest po prostu niezwykłe, niesłychane - oświadczył.
Barcikowski zwrócił uwagę, że po atakach z 11 września 2001 roku każdy kraj chciał współpracować z USA, ale nikt nie przypuszczał, że szczegóły tej współpracy zostaną ujawnione. - Niezachowanie tej sprawy w tajemnicy, podobnie jak wpadki z sprawie Snowdena czy Manninga, bardzo osłabiły amerykańskie służby specjalne. Amerykanie pokazali się od złej strony - stwierdził.  - Nadal trzeba z nimi współpracować, pamiętając, że padł cień na ich profesjonalizm - dodał.
***
Tytuł audycji: Z kraju i ze świata
Prowadziła: Kamila Terpiał
Gość: Andrzej Barcikowski - szef ABW w latach 2002-2005
Data emisji: 11.12.2014
Godzina emisji: 12.22
(Jedynka/PAP/kk/ag)

>>>Zapis całej rozmowy