Piotr Woyciechowski odniósł się w ten sposób do publikacji portalu wyborcza.pl oraz gazety "Fakt", które opisały udział członków zarządu PWPW oraz pracowników spółki we mszy świętej w Parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie.
Prezes PWPW przyznał, że trudno jest mu wnikać w motywacje poszczególnych dziennikarzy, którzy zajęli się tą sprawą i redakcji, które stwierdziły, że jest to ważki temat. - Natomiast w Wielkim Tygodniu atakowanie nas, że spotykamy się podczas na mszy świętej, że zarząd z organizacjami zawodowymi godzi się na to, aby w Wielki Czwartek dać pracownikom wolne i żeby dokonać publicznego zawierzenia Maryi swoich spraw jest niesmaczne. Na to nie ma zgody - powiedział Piotr Woyciechowski.
Jego zdaniem dochodzi do tego element związany z rzetelnością dziennikarską. Woyciechowski rozmawiał bowiem z dziennikarzem "Faktu", ale jego autoryzowany wywiad nie ukazał się w tej gazecie. Opublikował go portal niezależna.pl. - Co takiego się stało, że redakcja dziennika "Fakt" w ciągu kilku godzin zmieniła zdanie i postanowiła tego wywiadu nie publikować. Czego się przestraszyli, czy było w nim coś nieakceptowalnego. Stawiam publicznie pytanie i żądam na nie publicznej odpowiedzi - powiedział Woyciechowski.
Gość Jedynki przyznał, że cała sprawa źle mu się kojarzy. - Insynuuje się nam, że wywieramy presję na pracowników, aby się z nami spotykali na mszy świętej, a z drugiej strony z ukrycia rejestruje się kazanie księdza, fotografuje się osoby wychodzące z kościoła, liczy się nawet wiernych, którzy przystąpili do komunii świętej. Z jakimi praktykami to się kojarzy? - pytał Piotr Woyciechowski.
W nagraniu audycji prezes Woyciechowski mówił również m.in. o projekcie ustawy antyterrorystycznej.
***
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadzi: Marek Mądrzejewski
Gość: Piotr Woyciechowski (prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych)
Data emisji: 25.03.2016
Godzina emisji: 12.38
tj