Amerykanista doszukuje się sukcesu Donalda Trumpa w tym, że to Republikanie nie byli w stanie przedstawić silnego kontrkandydata. Nie udało się tego zrobić ani przez lobbing polityczny, ani przez przepływ pieniędzy, które wspierały innych kandydatów - tłumaczył prof. Lajdler, dodając, że równie zaskakującym jest to, że tak prowadzona kampania, wbrew politycznej poprawności, była skuteczna.
Ponadto, jak zaznaczył prof. Paweł Lajdler, zwycięstwo Trumpa jest o tyle zaskakujące, o ile ciężko jednoznacznie określić jego poglądy. Jak przypomina amerykanista, nie wszystkie poglądy kandydata GOP są typowo republikańskie. - Do 2009 roku Trump oficjalnie wspierał kandydatów partii demokratycznej, łożył pieniądze na ich kampanie. To nie jest tak, że to jest zagorzały konserwatysta, ktoś o jasnych poglądach i tutaj też jest duże zaskoczenie - mówił amerykanista.
Wybory w USA - serwis specjalny
Trump na drodze do zwycięstwa
Donald Trump jest już prawie pewnym zwycięzcą wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Dotychczas podliczone głosy dają mu wyraźną przewagę nad kandydatką demokratów Hillary Clinton. To niespodzianka, bo przedwyborcze sondaże wskazywały na zwycięstwo Clinton.
Donald Trump zwyciężył w większości spośród najważniejszych dla tych wyborów stanów wahających się. Kandydat republikanów wygrał na Florydzie, w Ohio, w Karolinie Północnej i w Georgii. Hillary Clinton zwyciężyła wprawdzie w Nowym Jorku, Kalifornii czy w Virginii, ale nie wystarcza to do prowadzenia nad Trumpem.
Ostateczne wyniki wyborów powinny być znane niebawem. Wiele wskazuje na to, że te wybory będą całkowitym zwycięstwem republikanów nad demokratami. Republikanie utrzymają kontrolę nad Izbą Reprezentantów i prawdopodobnie będą też mieli większość w Senacie.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadził: Dariusz Rosiak
Data emisji: 9.11.2016
Godzina emisji: 6.40
dad/mg
Zapis rozmowy