Nie będzie końcowego raportu ws. katastrofy smoleńskiej na ósmą rocznicę tragedii, 10 kwietnia br. Będzie za to raport częściowy, który pokaże, co bezsprzecznie zostało już ustalone - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według Kaczyńskiego "niezwykle ważne, a może nawet przełomowe", mogą okazać się wyniki prac amerykańskich ekspertów, którzy kilka tygodni temu pracowali w Mińsku Mazowieckim na bliźniaczym samolocie Tu-154. Na wyniki ich badań trzeba będzie jednak poczekać nawet ponad rok.
Jacek Sasin podkreślił, że nie jest tutaj wskazany pośpiech nadzwyczajny, praca nad takim dokumentem "pod rocznicę" - czyli tak, aby zdążyć z jego publikacją do 10 kwietnia tego roku. Jak mówił, aby zakończyć prace trzeba najpierw "zbliżyć się możliwie do prawdy" i ustalić wszystkie okoliczności katastrofy, które są możliwe do ustalenia. - Lepszą drogą jest poczekać i mieć wszystkie dane do tego, aby formułować wnioski - ocenił. Przypomniał też, że komisja działa w trudnej sytuacji z wieloletnim opóźnieniem, a kluczowe dowody wciąż są w rękach Rosjan. Gość Jedynki mówił też o wątpliwościach, które towarzyszą ekspertom komisji.
W audycji poruszono też temat zawetowanej przez prezydenta ustawy degradacyjnej. - Nie podejrzewam pana prezydenta o to, że przejawia jakąś sympatię wobec komunistycznych generałów i wojskowych - powiedział Jacek Sasin. Dodał, że ma nadzieję, że uda się wyjaśnić wszystkie wątpliwości Andrzeja Dudy. Przyznał też, że prace nad ustawą nie były proste i kłopotliwe było już ustalenie kręgu osób, którego ona powinna dotknąć.
Gość Jedynki mówił też o walce z wyłudzeniami podatku VAT i ewentualnym powołaniu komisji, badającej to zagadnienie. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadzi: Piotr Gociek
Gość: Jacek Sasin (szef Komitetu Stałego Rady Ministrów)
Data emisji: 3.04.2018
Godzina emisji: 7.15
fc/abi
Zapis rozmowy