Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Kamińska 11.05.2020

Łukasz Schreiber: apele o stan klęski żywiołowej wynikają z klęski sondażowej

Nie było intencją ustawodawcy danie możliwości  wprowadzenia stanu nadzwyczajnego po to, by przekładać wybory – mówił w Programie 1 Polskiego Radia Łukasz Schreiber, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów. - Dla każdego konstytucjonalisty to zrozumiałe, że takie działanie byłoby sprzeczne z konstytucją - dodał.
Posłuchaj
  • Łukasz Schreiber o terminie wyborów (Jedynka/W samo południe)

Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w przyjętej w niedzielę uchwale, że "w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych na dzień 10 maja 2020 r. brak było możliwości głosowania na kandydatów".  Uchwała ta oznacza, że proces wyborczy zaczyna się od nowa.


CZYTAJ TAKŻE
Dariusz Piontkowski pap 1200.jpg
Piontkowski: za kilka dni premier poinformuje, kiedy i w jakiej formule uczniowie wrócą do szkół

- Termin wyborów zależy od decyzji pani Marszałek Sejmu – mówił w Jedynce Łukasz Schreiber.

Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów zaznaczył, że marszałek Sejmu ma dwa tygodnie na ponowne zarządzenie wyborów. Muszą się one odbyć w ciągu sześćdziesięciu dni od wydania zarządzenia.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w jednym z wywiadów powiedział, że jego celem jest utrzymanie rządów Zjednoczonej Prawicy. Czy jest wewnętrzne porozumienie z Porozumieniem? - Jest porozumienie w naszym obozie, oczywiście tak – potwierdził Łukasz Schreiber.

Minister w KPRM dodał, że nie można doprowadzić do kryzysu konstytucyjnego, gdyby po 6 sierpnia, gdy kończy się kadencja Andrzeja Dudy, nie było prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

"Stan nadzwyczajny byłby w tych okolicznościach sprzeczny z konstytucją"

Jak dodał gość Jedynki, uchwała PKW została podpisana przez wszystkich obecnych 8 z 9 członków, w tym przez kilku wskazywanych przez opozycję. – Politycy opozycji próbują wszczynać tutaj histerię – ocenił. Mówił, że opozycja nie chciała wyborów 10 maja, motywując to zagrożeniem dla życia obywateli, potem gdy chciano wprowadzić wybory korespondencyjne, to apelowała, by je przesunąć, a teraz są pytania, czemu wybory 10 maja się nie odbyły.

- Nawoływania do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej, które są niekonstytucyjne, wynikają tylko i wyłącznie ze stanu klęski sondażowej przedstawicieli opozycji, w związku z tym oni sobie postanowili, że przeniosą wybory za rok – ocenił.

- Dla każdego konstytucjonalisty to zrozumiałe, że takie działanie byłoby sprzeczne z konstytucją, nie było intencją ustawodawcy danie możliwości  wprowadzenia stanu nadzwyczajnego po to, by przekładać wybory – tłumaczył. Jak dodał, wówczas władza mogłaby kreować sobie termin wyborczy.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

* * *

Audycja: "W samo południe"
Prowadzi: Magdalena Ogórek
Gość: Łukasz Schreiber, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów
Data emisji: 11.05.2020
Godzina emisji: 12.26

PAP/IAR/Jedynka/in./agkm / ans