Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 25.01.2012

Pogwałcono demokratyczne zasady gry (wideo)

Piotr Waglowski (prawnik i webmaster) o porozumieniu ACTA: Jeżeli nie wiemy, co podpisujemy, to po co podpisywać?
Piotr Waglowski w studiu JedynkiPiotr Waglowski w studiu Jedynki fot.W.Kusiński/PR

Piotr Waglowski, zajmujący się m.in. zagadnieniami prawnymi dotyczącymi internetu, uważa, że rząd nie powinien podpisywać porozumienia ACTA. Przed podpisaniem dokumentu należało go dokładnie przeanalizować i przedstawić opinii publicznej. Jego zdaniem twierdzenie, że umowę umieszczono na stronie internetowej Ministerstwa Kultury, nie jest żadną dyskusją. – Nie znalazłem żadnego pisma w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Kultury, a to jest miejsce na ogłaszanie takich konsultacji – mówi Piotr Waglowski w radiowej Jedynce ("Sygnały dnia").

Jego zdaniem podczas procesu uchwalania porozumienia ACTA, które rząd zamierza podpisać w czwartek, doszło do pogwałcenia demokratycznych zasad gry. – Uznaję to porozumienie, które było negocjowane za zamkniętymi drzwiami, za coś, co próbuje się ponad głowami obywateli wepchnąć do systemów prawnych różnych państw – ocenia prawnik.

Określił to mianem "eksportu myśli amerykańskiej do innych krajów". Przypomniał w tym kontekście ubiegłoroczne afery z publikacją tajnych amerykańskich dokumentów przez portal Wikileaks. Gość "Sygnałów dnia" zasugerował, że nowe prawo znacznie ułatwi rządom blokowanie niewygodnych dla nich informacji w sieci.

>>>Przeczytaj całą rozmowę

Minister cyfryzacji Michał Boni zapowiedział, że w czwartek polski rząd podpisze porozumienie ACTA, mające chronić własność intelektualną. W przyszłym tygodniu zaczną się natomiast konsultacje społeczne w tej sprawie, mające poprzedzić jego ratyfikację. Od sobotniego wieczoru hakerzy blokują strony internetowe administracji rządowej w proteście przeciwko tej umowie.

Piotr Waglowski zdecydowanie nie zgodził się z opinią ministra Boniego, że porozumienie w niczym nie zmienia polskiego prawa. Powołał się między innymi na opinię Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. – Proponowane przepisy to, co jest wyjątkiem, zmieniają w zasadę i zupełnie inaczej rozkładają akcenty obecnego prawa – zauważa ekspert.

Według niego temu stanowi rzeczy są winni politycy, ale też dziennikarze. Powiedział, że ten temat pojawiał się m.in. w komisji ds. Unii Europejskiej, ale najwyraźniej posłowie nie zwrócili na niego uwagi. Gościa Jedynki śmieszy, że wczoraj pojawiły się propozycje powołania aż trzech komisji sejmowych, które miałyby zbadać zapisy porozumienia ACTA. – Przecież komisje pracowały nad tą umową – przypomina. Gość Jedynki zwraca uwagę, że umowę przyjęto bez dyskusji i ma wrażenie, że posłowie nawet jej nie przeczytali.

Wielu internautów w związku z licznymi dyskusjami o prawie autorskim ma teraz wątpliwości, czy może ściągać plik z Internetu. Piotr Waglowski tłumaczył w Jedynce, że pobieranie plików na własny użytek – na przykład mp3, objętych prawem autorskim, jest działaniem w ramach dozwolonego użytku osobistego. Opowiada też, jak kancelaria prezydenta Lecha Kaczyńskiego łamała prawa autorskie, a nawet zachęcała innych do ich łamania.

Rozmawiali Roman Czejarek i Krzysztof Grzesiowski.

ag, agkm

Czytaj TREŚĆ UMOWY ACTA >>>