Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 03.02.2012

Detektyw skuteczniejszy niż policja? (wideo)

Arkadiusz Mularczyk (SP): Zamieszanie wokół poszukiwania półrocznej Magdy pokazuje słabość polskiego państwa, przede wszystkim wymiaru sprawiedliwości.
Arkadiusz Mularczyk w studiu radiowej JedynkiArkadiusz Mularczyk w studiu radiowej JedynkiFot: Wojciech Kusiński/PR
Posłuchaj
  • Detektyw skuteczniejszy niż policja?
Czytaj także

Szef klubu parlamentarnego Solidarna Polska Arkadiusz Mularczyk, prawnik, uważa, że sprawa małej Magdy, której losem od tygodnia interesowała się cała Polska, po wejściu do akcji prywatnego detektywa kończy się w sposób nieprzewidywalny. W radiowej Jedynce zwraca przy tym uwagę na rozbierzności w tym, co mówi detektyw, a tym, co komunikuje policja. Mówi też o zbieraniu podpisów w sprawie odwołania ministra Bogdana Zdrojewskiego za brak konsultacji porozumienia ACTA.

Tragedia małej Magdy

Prywatny detektyw Krzysztof Rutkowski zadzwonił wieczorem na policję w Sosnowcu z informacją, że matka przyznała się przed nim do spowodowania śmierci dziecka. Powiedział też gdzie - według relacji kobiety - miałoby się znajdować ciało. Katarzyna W. twierdzi, że dziecko wypadło jej z kocyka i uderzyło głową w próg. Ponieważ nie dawało oznak życia, w szoku i ze strachu postanowiła ukryć ciało, a potem upozorować atak na siebie i porwanie dziecka. Dopiero po ponad tygodniu przyznała się detektywowi, co stało się naprawdę. Jednak policja we wskazanym miejscu nie znalazła zwłok dziecka, a kurtkę znacznie starszego dziecka. Rano wznowiła poszukiwania. Oświadczenie Rutkowskiego traktuje jako jeden z wątków.

>>>Przeczytaj całą rozmowę

Zdaniem Arkadiusza Mularczyka, który był gościem "Sygnałów dnia", w tym przypadku skuteczniejszy od policji okazał się detektyw Krzysztof Rutkowski. - Obawiam się, że policja nie używa wszystkich dostepnych instrumentów, może ze względu na koszty - zastanawia się poseł. Przyznał, że ma wątpliwości, czy detektyw działał zgodnie z prawem i czy nie zależało mu na reklamie. Jednak jego zdaniem ta sytuacja pokazuje, że prywatny detektyw jest skuteczniejszy od państwowej policji. Szef klubu Solidarnej Polski wyraził też opinię, że detektyw Rutkowski prawdopodobnie poniósł większe koszty przy poszukiwaniu Magdy niż policja.

Arkadiusz Mularczyk przyznał, że osoby pomagające rodzicom Magdy w poszukiwaniach mogą teraz poczuć się rozczarowane i oszukane przez matkę, ale mimo to ludzie nadal powinni pomagać i reagować ze współczuciem.

Odwołać ministra Zdrojewskiego

Solidarna Polska zbiera podpisy pod wotum nieufności dla ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego. Posłowie tego ugrupowania chcą odwołania szefa resortu w związku z jego rolą w konsultacjach nad porozumieniem ACTA.

Arkadiusz Mularczyk zapewnia, że ceni ministra, ale przyznje, że w sprawie ACTA minister go zawiódł. Jego zdaniem Bogdan Zdrojewski nie przeprowadził szerokich konsultacji z instytucjami, których celem jest ochrona praw i wolności obywatelskich. W opinii posła Mularczyka porozumienie ACTA będzie stwarzało zagrożenie dla internautów, którzy ściągają pliki z Internetu. Nie będą bowiem wiedzieli, czy robiąc to, nie naruszają prawa.

Jak uważa gość "Sygnałów dnia", sposób procedowania nad ACTA to tylko jeden z przykładów na to, że rząd nie słucha społeczeństwa. Szef klubu Solidarnej Polski powiedział, że po ostatnich wyborach PO była tak pewna, że jest kochana, że zaprzestała konsultacji społecznych. W opinii posła rząd wycofuje się z decyzji tylko po protestach i nie słucha w parlamencie opozycji, która wskazuje, że prawo jest złe.

Rozmawiali Roman Czejarek i Krzysztof Grzesiowski.

(ag)