Prezydium klubu Platformy Obywatelskiej powołało 6-osobowy zespół, który opracuje jeden projekt ustawy o in vitro. W jego skład weszli liberałowie: Beata Małecka-Libera, Grzegorz Sztolcman, Jarosław Katulski i konserwatyści: Elżbieta Achinger, Elżbieta Radziszewska i Mirosław Pluta.
- In vitro w Polsce nie jest zakazane, ale nie ma standardów. To jest sytuacja, która nie może trwać - podkreśla gość audycji "Mam swój rozum" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, poseł PO Andrzej Halicki. Zdaniem Halickiego nie jest ważne kiedy odbędzie się głosowanie, ważne by osiągnąć kompromis. - Ostateczny projekt i tak nie będzie satysfakcjonujący dla wszystkich, jak każdy kompromis - zaznacza.
PiS nie rezygnuje z planów zorganizowana okrągłego stołu w sprawie in vitro. - Propozycja PiS w tej kwestii skupia się na wypracowaniu wspólnego stanowiska z tym skrzydłem Platformy Obywatelskiej, które reprezentuje minister Jarosław Gowin - wyjaśnia Maks Kraczkowski z PiS.
W jego ocenie Platforma "ten problem przekłada z kadencji na kadencję". Kraczkowski nie wierzy, że Platforma osiągnie kompromis w sprawie in vitro, a to spowoduje "przesuwanie projektu w nieskończoność".
>>>Przeczytaj zapis debaty
- Jedyna ustawa o in vitro, nad którą Sejm może procedować, to jest nasza ustawa. Ustawa SLD uznana została za niekonstytucyjną, projektu PO nie ma w Sejmie - podkreśla Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota.
Jego zdaniem ustawa RP jest dobra, "opisuje standardy i procedury, nie jest radykalna, ma charakter porządkujący, nie jest ideologiczna". Rozenek uważa, że zamiast przez kolejne cztery lata debatować o in vitro warto wszystko przyspieszyć sprawę głosując za ustawą Ruchu.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.