Logo Polskiego Radia
Jedynka
Petar Petrovic 30.08.2012

"Reformy Gowina nie pomogą ofiarom Amber Gold”

Mecenas Paweł Borowski poinformował w magazynie "Z kraju i ze świata", że trzy, cztery lata będą musiały czekać osoby poszkodowane przez Marcina P. i jego firmę na wypłatę odszkodowań.

Gość radiowej Jedynki przyznał, że wielu osób nie stać na opłacenie kosztów sądowych.

Z powodu afery Amber Gold ministerstwo sprawiedliwości pracuje nad szeroką nowelizacją kodeksu karnego, która przewiduje m.in. rozszerzenie możliwości przepadku majątku z przestępstwa, ograniczenie możliwości warunkowego zawieszenia kary i pozbawienia wolności, możliwość orzekania kar mieszanych, a także zmianę sposobu orzekania kary łącznej. Minister Jarosław Gowin opowiedział się także za częstszym niż dotychczas orzekaniem kar grzywny, a także surowszymi karami za poważne przestępstwa gospodarcze.

W opinii mecenasa Pawła Borowskiego, zmiany proponowane przez ministra Gowina mogą pomóc przyszłym pokrzywdzonym, a nie klientom Amber Gold.

Więcej o aferze Amber Gold

- Warto zwrócić uwagę na jeden element, który mógł zapobiec tej sytuacji. Mianowicie połączenie Krajowego Rejestru Karnego z krajowym Rejestrem Sądowym i dopuszczenie do sytuacji, w której zarejestrowanie spółki jest związane z pełną transparentnością związaną z karalnością, bądź jej brakiem osób, które mają zasiadać w organach spółki – tłumaczył.

Paweł Borowski przyznał, że do jego kancelarii Chałas i Wspólnicy, która reprezentuje osoby poszkodowane przez Marcina P. i jego firmę, zgłosiło się ponad 3,5 tys. osób, a ok. 700 osób zdecydowało się na pozew zbiorowy. Dodał, że na ten moment ciężko jeszcze określić roszczenia poszkodowanych, będzie to jednak suma oscylująca wokół kilkudziesięciu milinów złotych.

W Programie Pierwszym Polskiego Radia utrzymywał, że postawienie Marcinowi P. zarzutu z artykułu 286, czyli oszustwa i niekorzystnego rozporządzania mieniem, może spowodować, że postępowanie prowadzone przez prokuraturę doprowadzi do pełnego zabezpieczenia majątku.

Rozmawiała Zuznanna Dąbrowska.