Logo Polskiego Radia
Jedynka
Katarzyna Karaś 07.12.2012

Graś: wyjaśnienia dały pożywkę do kolejnych spekulacji

Zdaniem rzecznika rządu Pawła Grasia w sprawie wykrycia cząsteczek trotylu na wraku tupolewa potrzebny jest jasny komunikat.

Gość "Sygnałów dnia" radiowej Jedynki rzecznik rządu Paweł Graś przyznał, że ostatnie wypowiedzi przedstawicieli prokuratury, którzy najpierw zaprzeczyli, że na wraku odkryto cząsteczki TNT, później przyznali, że jednak trotyl był, wprowadzają zamieszanie.
- Wszyscy byśmy chcieli i oczekiwali, by ocena ze strony prokuratury była wreszcie jednoznaczna - podkreśla. Zdaniem gościa Jedynki jasny komunikat pojawi się prawdopodobnie dopiero po zakończeniu badań eksperckich. - To będzie pieczątka, która zamknie sprawę - zaznacza.
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
W opinii Grasia "nigdy nie dość reakcji i wystąpień ze strony prokuratury", ale muszą one być przemyślane, by nie otwierały "kolejnej puszki Pandory". Zdaniem rzecznika rządu ostatnie wystąpienie prokuratury na sejmowej komisji sprawiedliwości było dobre, ale niestety nie było na tyle konkretne, by zakończyć pewne wątki, uciąć spekulacje. - Dało pożywkę do kolejnych spekulacji - podkreśla.

>>>Zapis całej rozmowy do przeczytania
Gość "Sygnałów dnia" mówi, że w sprawie sprowadzenia wraku Tu-154M podejmowanych jest szereg działań. - Na terenie Rosji były już misje, które rozmawiały o szczegółach, czyli o transporcie wraku. Należy mieć nadzieję, ze bez zbędnej zwłoki strona rosyjska umożliwi sprowadzenie wraku do Polski. Kiedy to się stanie, nie mogę powiedzieć - podkreśla.
Dodaje, że dużo zależy od Rosji. Zaznacza, że ma nadzieję, że strona rosyjska nie prowadzi w tej sprawie żadnej gry.

Paweł Graś mówił także o zamieszaniu wokół Centralnego Biura Antykorupcyjnego i o koalicji PO - PSL.

Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.

/