Tak skomentował rezygnację Krzysztofa Bondaryka ze stanowiska szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Donald Tusk przyjął ją w środę. Przebudowa ABW miałby polegać na tym, że straci uprawnienia do prowadzenia śledztw i zająć się jedynie zdobywaniem informacji drogą operacyjną.
Jak tłumaczy Bielecki, chodzi o zdolność analityczną ABW. - Problem Amaber Gold pokazał, że koordynacja przepływu informacji mogłaby być wyższa - powiedział. Jego zdaniem na analizę informacji trzeba też patrzeć z perspektywy dnia codziennego. - W analizie gospodarczej jest jeszcze dużo w Polsce do zrobienia na poziomie przedsiębiorstw i instytucji publicznych - dodał Bielecki.
>>>Zapis całej rozmowy do przeczytania
Podał przykład piłki nożnej. - Kiedyś kojarzyła się z intuicją. Dziś ilość analityki, której można w niej kupić od wyspecjalizowanych firm jest taka, że komputery są w stanie wszystko wyliczyć. Gdzie kto biega, ile razy podaje, w jakiej części boiska się porusza - powiedział Bielecki. Jego zdaniem wyzwaniem współczesnego świata jest, co zrobić z ilością informacji i jak je analizować.
Bielecki jest zaskoczony spekulacjami o możliwości dymisji wiceministra finansów nadzorującego wywiad skarbowy Andrzeja Parafianowicza. - Pyta mnie pan redaktor o rzeczy o których z definicji nie mam pojęcia - powiedział Bielecki. Podkreślił, że się tym nie interesuje i nie zajmuje.
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski
tj