- Z informacji pogodowych, które posiadamy wynika, że będziemy mieli dość łagodne roztopy, a przez to nie będziemy mieli również większego zagrożenia powodziowego. Oczywiście, lokalnie zdarzają się podtopienia i są takie miejsca, gdzie stany rzek przekraczają stany alarmowe, ale to nie grozi żadną powodzią. To zupełnie naturalny proces o tej porze roku - mówił Stanisław Gawłowski.
Gość Jedynki podkreślał również sprawność systemu ostrzegania przeciwpowodziowego, który został stworzony w Polsce po 2010 roku. - Zmodernizowaliśmy polską służbę hydrometeorologiczną, czyli to czym zajmuje się dziś Instytut Instytut Meteorologi i Gospodarki Wodnej. Dużo skuteczniej przewidujemy zjawiska atmosferyczne, co wiąże się z tym, że zmodernizowaliśmy stacje pomiarowe na rzekach i posiadamy informacje bezpośrednio z tych miejsc, które do tej pory stanowiły największe zagrożenie - wymieniał Stanisław Gawłowski.
>>>Zapis rozmowy do przeczytania
Zdaniem wiceministra środowiska polski system ostrzegania przeciwpowodziowego jest jednym z najnowocześniejszych na świecie. - Robiliśmy go jako jedni z ostatnich i przykładamy bardzo dużą wagę do tego wymiaru bezpieczeństwa - tłumaczył.
Posłuchaj całej rozmowy Krzysztofa Grzesiowskiego ze Stanisławem Gawłowskim.
pg