Posłowie będą w czwartek debatować nad projektem ustawy o szczególnych zasadach rozliczenia podwykonawców spółki Dolnośląskie Surowce Skalne S.A. przy budowie autostrady A2 oraz Poldim S.A. na A4.
Paweł Szałamacha z PiS uważa, że sprawa nie została zakończona. Przypomniał protesty podwykonawców autostrad z lata 2012 roku. Jego zdaniem przyjęta wtedy przez rząd ustawa nie rozwiązała problemów. – Nadal upada wiele firm, ma problemy z płynnością - powiedział Szałamacha.
>>>Zapis rozmowy do przeczytania
Jego zdaniem jest w rządowej ustawie jest klika "rygli” np. limit zatrudnienia firm. – Ustawa stosuje się jedynie do mikro i małych przedsiębiorców. Większe firmy powyżej 300 pracowników jej nie podlegają. One także mają problemy – powiedział Szałamacha.
Szałamacha proponuje m.in. by przedsiębiorca mógł potrącić swoje należności wobec fiskusa. – Nie można dochodzić od firm podatków, gdy nie dostały należności – powiedział Szałamacha. Tym bardziej, że sytuacja została sprowokowana z winy administracji. Chce też zmiany Kodeksu Cywilnego i wprowadzenia odpowiedzialności solidarnej inwestora. – Tak żeby podwykonawcy mogli bezpośrednio dochodzić należności od GDDKiA – wyjaśnił Szałamacha.
Posłuchaj rozmowy Zuzanny Dąbrowskiej z Pawłem Szałamachą.
tj