Minister Tomasz Siemoniak przypomniał, że w maju i w czerwcu kończą się trzyletnie kadencje najważniejszych dowódców w armii. Stąd prezydent Bronisław Komorowski wręczył akt mianowania na szefa sztabu WP generałowi Mieczysławowi Gocułowi i wyznaczył na dowódcę operacyjnego sił zbrojnych generała Marka Tomaszyckiego.
Siemoniak zaznaczył, że generał Gocuł to najmłodszy szef sztabu generalnego po 1989 roku, ma 50 lat. Nominacje są według Siemoniaka przygotowaniem do reformy dowodzenia, nad którą obecnie trwają prace w Sejmie. Spodziewa się, że powoływani dowódcy będą służyć w nowej strukturze. .
Szef resortu obrony stwierdził, że głównym założeniem reformy jest konsolidacja systemu dowodzenia. Dodał, że w ostatnich latach armia się redukowała, a z drugiej strony rosła liczba dowództw i instytucji centralnego szczebla. Stąd chodzi o to, żeby nie było siedmiu instytucji, a trzy. Siemoniak zaznaczył, że wojsko przygotowuje się zawsze do wojny, stąd chce, aby systemy dowodzenia na czas pokoju i wojny były tożsame.
>>>Przeczytaj całą rozmowę
Pojawia się zarzut, że ustawa o urzędzie ministra obrony narodowej jest niekonstytucyjna. Jednak według szefa resortu opinie konstytucjonalistów zaświadczają jej zgodność z ustawą zasadniczą. Dodał, że nie będą zmniejszone kompetencje prezydenta, a Bronisław Komorowski popiera te rozwiązania.
Z informacji szefa MON wynika, iż nowe samoloty dla VIP-ów pojawią się w 2015-2016 roku.
Siemoniak poinformował też, że w najbliższych tygodniach w bazie polskiej w Afganistanie może pojawić się możliwość odbioru radiowej Jedynki.
Rozmowę przeprowadził Krzysztof Grzesiowski.
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!
agkm