Jeszcze do niedzieli, 7 lipca, w Krakowie trwa 23. Festiwal Kultury Żydowskiej . Radiowa Jedynka, jako patron medialny wydarzenia, nadaje z festiwalu >>>
W tym roku mija 25 lat od pierwszej edycji Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie. Zmieniają się polityczne porządki, czasy, ale jedno się nie zmienia - FKŻ jest celebracją życia. - Ten festiwal jest festiwalem żydowskiego życia, takiego, jakim ono jest dziś w Izraelu, w Stanach Zjednoczonych, w Polsce, w Europie, we wszystkich zakątkach świata. Nie jest prawdą, że 6 okropnych lat Zagłady zniszczyła kulturę żydowską. Ona się odrodziła i my pokazujemy współczesną kulturę żydowską taką, jaką ona jest dzisiaj i jaką będzie jutro - podkreślił współzałożyciel i dyrektor festiwalu Janusz Makuch.
W czasie festiwalowych dni w Krakowie odbywają się wykłady, wystawy i warsztaty artystyczne, można nauczyć się żydowskich tańców i spróbować tradycyjnych potraw. W programie znajdują się zarówno artyści, którzy sami zgłosili chęć uczestnictwa, jak i odkryci przez organizatorów. - Zespół Diwan Saz usłyszeliśmy pod murami starego miasta w Jerozolimie. Koncert nas urzekł i zdecydowaliśmy, że muszą zabrzmieć w Krakowie - opowiada o muzycznym odkryciu szef programu wolontariackiego festiwalu Paweł Kowalewski.
> Muzułmanin i rabin w jednym zespole. "Gdy grasz pozostają tylko dobre wibracje" - mówi muzyk Diwan Saz >>>>
Przesłaniem zespołu jest szerzenie porozumienia i pokoju. - Ja, jako syjonista, nie mam najmniejszego problemu z tym, by na FKŻ obok siebie, na jednej scenie, do jednego mikrofonu śpiewali przedstawiciele dwóch różnych kultur, żyd i muzułmanin. Ta jedność, która wszystkich ujęła za serce, wyraża nasze pragnienia, by na ziemi Izraela zapanował pokój - podkreśla Janusz Makuch w rozmowie z Magdą Mikołajczuk.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy i śledzenia kolejnych relacji z Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie.
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!
(asZ)