Jedynka
migrator migrator
16.04.2010
Zginęli przyjaciele Harcerstwa Polskiego
W gronie przyjaciół Związku Harcerstwa Polskiego był Lech Kaczyński, jego małżonka i wiele innych osób.
- Zginęli ludzie, którzy byli dla nas bardzo ważni - mówi w Jedynce Piotr Pęczek ze Stowarzyszenia Harcerskiego. - To dla mnie ogromny szok. Pamiętam jak mój przełożony otrzymywał niedawno od prezydenta
Dziedzictwo Narodu - mówi.
Piotr Pęczek mówi, że harcerze pełniąc służbę pod Pałacem Prezydenckim myślą jedynie o swoich powinnościach. Dopiero później przychodzi czas na refleksję. - Wieczorem wspominam, że byłem tam z tymi wszystkimi ludźmi, którzy przejechali całą Polskę i stali całą noc, aby oddać wpis w księdze kondolencyjnej. Te myśli przychodzą dopiero po służbie - mówi. - Przychodzimy na służbę i myślimy jedynie o tym, aby wypełnić swoje obowiązki - dodaje.
Zachowania pod Pałacem Prezydenckim są różne. - Z jednej strony przyszli wszyscy, pomijając swoje wyznania i preferencje polityczne. Ale są też tacy, którzy zachowują się nienormalnie - mówi.
Z opublikowanych danych wynika, że od soboty harcerze przed Pałacem Prezydenckim oczyścili około 330 ton kwiatów i zniczy.
W weekend oprócz służby porządkowej, będą pełnili również służbę informacyjną oraz będę nieść pomoc niepełnosprawnym.
Na uroczystościach spodziewanych jest około 700 tys. osób.