Po to, aby społeczeństwo mogło to robić dobrze i mądrze powstał program Ministerstwa Rozwoju Regionalnego "Decydujmy razem", który jest pilotażowym projektem budowania i testowania mechanizmów partycypacji w 108 gminach i powiatach z całej Polski. Pertycypacji publicznej, która polega na świadomym oraz aktywnym udziale obywateli w podejmowaniu decyzji dotyczących ich gminy, powiatu czy dzielnicy. - Chcemy sprawdzić, jakie efekty przyniesie wzmocnienie lokalnych społeczności – tłumaczył Rafał Krenz.
Zdaniem gościa Jedynki społeczności wiele spraw mogą załatwiać same. Należy im tylko pokazać, w jaki sposób to robić. - Po pierwszych działaniach widać już, że ludzie chcą współpracować. Mają siłę, której żaden urzędnik nie może lekceważyć – dodał.
Podsumowując 20 lat istnienia samorządności w Polsce Krenz stwierdził, że nie wszystko jest tak, jak być powinno. Przykładem są urzędnicy. Miało być tak, że społeczeństwo wybiera osobę, której na cztery lata oddaje władzę i która ma podejmować w ich imieniu mądre decyzje. - Coś nie wyszło. Z tymi mądrymi urzędnikami jest trochę trudności – przyznał Krenz. Dlatego jego zdaniem w procesie podejmowania decyzji powinny brać również udział społeczności lokalne. - To one najlepiej wiedzą, co je boli najbardziej, wiedzą, czego oczekują od tych, których wybrali i najprawdopodobniej wiedzą, jak ta społeczność ma się rozwijać – tłumaczył.
Właśnie po to, aby pokazać Polakom, w jaki sposób możemy współdecydować o "naszym kawałku Polski" 31 maja Ministerstwo Rozwoju Regionalnego oraz partnerzy tego projektu, między innymi Stowarzyszenie Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL organizują konferencję właśnie o decydowaniu razem. Zostaną tam przedstawione polskie, europejskie i światowe sposoby zastosowania partycypacji.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz
(mb)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć "Rafał Krenz" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Na "Popołudnie z Jedynką" zapraszamy codziennie w godz. 15.00 - 19.30.