Premier Donald Tusk i prezydent Bronisław Komorowski zostali uznani za polityków roku 2011 - wynika z badania CBOS. Obaj otrzymali po 11 procent głosów. W opinii profesora Henryka Domańskiego, który był gościem Jedynki, to stosunkowo dużo. Ci dwaj politycy zyskali bardzo wyraźną przewagę nad pozostałymi konkurentami. Na drugim miejscu w tym rankingu znalazł się prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński - 5 procent.
Kolejne miejsca zajęli Radosław Sikorski - 4 - i Janusz Palikot, którego do miana polityka roku 2011 wytypowało 3 procent badanych. Dwóch na stu respondentów uznało, że tytuł ten należy się liderowi ugrupowania Solidarna Polska Zbigniewowi Ziobrze. Po 1 procencie wskazań uzyskali: szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, wicepremier, minister gospodarki i prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Waldemar Pawlak, minister kultury Bogdan Zdrojewski, polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej Ryszard Kalisz, była minister zdrowia, a obecnie marszałek Sejmu Ewa Kopacz oraz lider Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke i były szef SLD, Grzegorz Napieralski.
>>>Przeczytaj całą rozmowę
52 proc. badanych nie wskazało polityka godnego tego miana. – To świadczy o braku wiedzy i o tym, że na co dzień nie żyjemy polityką – stwierdził socjolog.
Zdaniem prof. Henryka Domańskiego Polacy nie interesują się za bardzo polityką. – To były pytania otwarte. Ludzie musieli sami wskazywać nazwiska – tłumaczył.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz.
(mb)
***
W badaniu zadano pytanie: Któremu z polskich polityków należy się, Pana(i) zdaniem, miano polityka roku 2011? Chodzi o człowieka, który najlepiej działał, zrobił najwięcej w interesie kraju, społeczeństwa, ludzi takich jak Pan(i). Badanie przeprowadzono w dniach 1 - 8 grudnia 2011 roku na liczącej 950 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.