Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 20.04.2012

Jak bumerang wraca pomysł żużla na PGE Arenie

Po zmianach w zarządzaniu PGE Areną Gdańsk już w 2013 na stadionie w Gdańsku może odbyć się jedna z eliminacji żużlowego Grand Prix - informuje trojmiasto.pl.
PGE Arena GdańskPGE Arena Gdańskmateriały promocyjne

O tym, że PGE Arena może w przyszłości organizować żużlowe Grand Prix mówiło się już od kilku lat. Takim pomysłem zainteresowane były władze Gdańska, a także zarządzająca stadionem spółka Lechia Operator, koszty przedsięwzięcia sprawiły, że pomysł nie był realizowany.

Pomysł odłożony został do szuflady, ale teraz jest bardziej realny, gdyż na początku maja ma zostać podpisana umowa o przekazaniu PGE Areny w zarządzanie Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego. Według portalu trojmiastp.pl w najbliższym czasie Maciej Polny, prezes GKS Wybrzeże ma rozmawiać z przedstawicielami nowego operatora o żużlu na PGE Arenie.

Nie wiadomo jeszcze, w jakim zakresie GKS Wybrzeże miałoby uczestniczyć w ewentualnej organizacji zawodów. Wiadomo natomiast, że Gdańsk obok Warszawy, gdzie turniej mógłby odbyć się na Stadionie Narodowym, a także Wrocławia został wymieniony w gronie kandydatów do goszczenia jednej z przyszłorocznych rund przez Ole Olsena, byłego dyrektora cyklu, a obecnie dyrektora sportowego międzynarodowej federacji motocyklowej FIM.

- Mamy zielone światło od spółki IMG, która zarządza prawami do cyklu Grand Prix. W minionym roku podczas naszego spotkania w Kopenhadze jej przedstawiciel Paul Bellamy zapewnił, że PGE Arena spełnia wszystkie parametry odpowiadające organizacji tych zawodów. Na razie na jakiekolwiek konkrety jest zdecydowanie za wcześnie. Od dawna możemy jednak liczyć w tych staraniach na wsparcie ze strony miasta, które chciałoby mieć tę prestiżową imprezę u siebie - mówi Maciej Polny, prezes GKS Wybrzeże ma rozmawiać z przedstawicielami nowego operatora o otwarciu się obiektu także na żużel.

W minionym sezonie aż trzy z jedenastu rund odbyły się w Polsce, a imprezę gościły Leszno, Toruń i Gorzów Wielkopolski. Podobnie sytuacja wygląda w tym roku, ale o ile dysponujące nowoczesnymi stadionami Toruń i Gorzów Wlkp. zatrzymają prawa również na przyszły sezon, o tyle umowy nie przedłużyło Leszno.

Tu właśnie otwiera się szansa dla Gdańska, który w przypadku przyznania nominacji, musiałby liczyć się z ogromnymi wydatkami.

W przypadku rozegrania zawodów żużlowych na typowo piłkarskim obiekcie, jaki stanowią PGE Arena czy Stadion Narodowy, do długiej listy wymogów organizacyjnych dochodzi kwestia ułożenia specjalnego "jednodniowego" toru. W tym celu na płycie boiska należy przygotować specjalny podkład a następnie zwieźć i ułożyć tony nawierzchni, po której ścigać się będą żużlowcy.

ah, trójmiasto.pl