Premier powiedział, że od początku przygotowań do Euro 2012 rząd miał przekonanie, że przygotowuje nie tylko mistrzostwa, ale wielką zmianę życia w Polsce. Dodał, że wciąż jesteśmy daleko od finału, jakim jest cywilizacyjny przełom. Zapewnił jednak, że praca będzie kontynuowana.
- To co zaczęliśmy a nie skończyliśmy, będziemy robić z coraz większym przekonaniem, tak aby mieć poczucie, że Euro 2012 to nie jest tylko święto kibiców, które po kilku dniach przejdzie do historii – mówił Donald Tusk. Powiedział, że „w Europie ie będą powstawały przypowieści i anegdoty o polskich drogach, mostach i lotniskach”.
Premier wezwał wszystkich do zaangażowania się w promocję kraju, i by „przekonywać niedowiarków, że jest po co przyjechać, że będzie bezpiecznie, że będzie łatwo się komunikować”.
Gotowość do Euro 2012 zgłosili premierowi ministrowie spraw wewnętrznych Jacek Cichocki, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz i Joanna Mucha minister sportu.
agkm
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>