Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marcin Nowak 23.05.2012

Rosjanie przeprowadzą się przez Smoleńsk?

Reprezentacja Rosji na Euro 2012 może zmienić swoją siedzibę. Negocjacje w tej sprawie prowadzi minister Joanna Mucha.
Kibice reprezentacji RosjiKibice reprezentacji RosjiWikipedia/Акутагава

Minister sportu Joanna Mucha zapewniła w środę posłów z sejmowej Komisji Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki, że Polska jest przygotowana do turnieju Euro 2012. Przyznała także, że prowadzone są rozmowy z ekipą rosyjską w sprawie zakwaterowania tej drużyny.

Ekipa "Sbornej" planuje zamieszkać w Hotelu Bristol w Warszawie, niedaleko Pałacu Prezydenckiego - w samym sercu stolicy. Polski rząd chce jednak przekonać zespół Dicka Advocaata do zmiany miejsca.

Wszystko ze względu na miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Kolejna ma się odbyć 10 czerwca w trakcie trwania mistrzostw Europy. Obchody upamiętniające tragedię odbywają się na Krakowskim Przedmieściu - tuż przed Pałacem Prezydenckim.

Ekipa rosyjska byłaby więc w samym centrum tych wydarzeń. Minister sportu Joanna Mucha powiedziała, że nasz grupowy rywal na Euro 2012 nie wziął tego pod uwagę. Jak wyjaśniła - Rosjanie zawsze wybierają miejsca najbardziej prestiżowe i nikt w ich obozie nie pomyślał o obchodach związanych z katastrofą smoleńską. - Rozmawiałam na ten temat już dwa-trzy miesiące temu. Już wtedy były prowadzone rozmowy o tym, że ta sytuacja może być trudna, może być wyzwaniem. Więc czekam, dosłownie w ciągu kilku dni ma być ostateczna decyzja - dodała.

Minister sportu prowadzi zatem rozmowy na temat zmiany siedziby zespołu prowadzonego przez Dicka Advocaata. Rosyjskim piłkarzom zaproponowano kilka alternatywnych propozycji zakwaterowania. - Są cały czas prowadzone z reprezentacją Rosji rozmowy. Przekonujemy reprezentację o tym, że być może w ich własnym interesie byłoby zasadne przemyślenie przeniesienia się - powiedziała Mucha.

Informację o rozmowach prowadzonych z rosyjską federacją piłkarską potwierdziła rzeczniczka resortu Katarzyna Kochaniak. Jak powiedziała, zaproponowano Rosjanom cztery lokalizacje w podwarszawskich miejscowościach, które w tej chwili wizytują przedstawiciele ekipy. Jak podkreśliła, Rosjanie "życzliwie" przyjęli propozycję rozmów, ale nie podjęli jeszcze żadnych decyzji. Zdaniem Kochaniak zadecyduje troska o maksymalny komfort piłkarzy.
Rzeczniczka ministerstwa sportu przyznała, że propozycja zmiany miejsca pobytu podyktowana jest obawami, że dotychczasowa lokalizacja może budzić emocje, a Polska, jak gospodarz, chce maksymalnie zadbać o to by turniejowi towarzyszyły wyłącznie emocje sportowe.

man, PAP, TVN24, polskieradio.pl