Za naszą wschodnią granicą, na Ukrainie, szaleje grypa. Do Polski prędzej czy później też trafi. Szczepionki przeciwko świńskiej grypie jeszcze nie ma, ale pracodawcy coraz chętniej fundują swoim pracownikom szczepienia przeciwko tej zwykłej, sezonowej. Zaś pracownicy coraz częściej z takich szczepień korzystają. Zadowolony jest pracodawca, bo ma mniej chorych, a także pracownik, bo nie choruje, albo choruje krócej. Jest jednak małe ALE.
Dla pracodawcy kupno szczepionki to koszt, ale dla pracownika dochód. A od dochodu trzeba zapłacić podatek. Może warto pomyśleć o zniesieniu podatku od szczepień przeciwko grypie? Pracownicy chętniej by się szczepili, o co apelują służby sanitarne. Oby tylko takie decyzje zostały podjęte i to szybko, nie zaś wtedy, kiedy będzie już dawno po epidemii, a miliony Polaków położą się do łóżka. Na razie przeciwko grypie zaszczepiło się zaledwie 5 procent Polaków.
Posłuchaj, co ustaliliśmy w sprawie podatku od szczepień przeciwko grypie.
>>> Posłuchaj również: Czy Polska jest przygotowana na epidemię grypy? <<<
Dziś opodatkowaniu nie podlegają tylko obowiązkowe świadczenia zdrowotne. Szczepienia przeciwko grypie do takich nie należą, więc firma, która oferuje swoim pracownikom bezpłatne szczepienie, powinna co do zasady doliczyć jego wartość do wynagrodzenia pracownika i odprowadzić od tego zaliczkę na podatek dochodowy. Taki przychód pracownika opodatkowany jest stawką progresywną – w 2009 roku są to 18 i 32 proc.
Szczepionka przeciw grypie H1N1 również przez fiskus traktowana byłaby jako dodatkowe świadczenie zdrowotne, skutki podatkowe akcji szczepienia przeciwko tej grypie byłyby takie same - tłumaczy Tomasz Socha z firmy Ernst and Young.
Na razie jednak tej szczepionki nie mamy, natomiast przeciwko zwykłej, sezonowej grypie szczepi się niewiele ponad 5 procent Polaków. Zniesienie opodatkowania szczepionek mogłoby ten procent zwiększyć.
Małgorzata Rusewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan
zauważa, że zniesienie opodatkowania szczepionek zwiększyłoby dostępność szczepionek w firmach i więcej pracowników mogłoby z ochrony skorzystać.
Ale póki co - opodatkowanie szczepionek zostaje. Ministerstwo Finansów nie otrzymało w tej sprawie żadnej propozycji zmiany opodatkowania nie obowiązkowych świadczeń medycznych jakimi są szczepienia przeciw grypie. Magdalena Kobos z Ministersta Finansów
zaznacza, że tylko po otrzymaniu takiego projektu ministerstwo finansów mogłoby zająć się pracami nad zmianą w podatkach dochodowych.
Kiedy rośnie zagrożenie nowym wirusem grypy chyba jednak warto się zastanowić nad tą propozycją. Możliwość nie płacenia podatku od otrzymanej od pracodawcy szczepionki na pewno zwiększyłaby poziom bezpieczeństwa zdrowotnego w naszym kraju. A jest to szczególnie ważne w obliczu pojawiającego się zagrożenia nowym wirusem grupy.
Justyna Golonko