Przychody przedsiębiorstw spadły tylko o 3 proc..
Największe polskie firmy wygrały z kryzysem, ale na liście jest kilka zmian godnych uwagi, mówi Paweł Jabłoński, z-ca redaktora naczelnego dziennika Rzeczpospolita.
Ślady kryzysu jednak są widoczne na Liście. Ubyło bowiem firm, których przychody przekroczyły próg 1 mld zł. W obecnej edycji Listy 500 znalazło się ich 249, rok temu takich firm było 271.
Aby się natomiast znaleźć w zestawieniu największych polskich firm w obecnej edycji, wystarczyło 390,24 mln zł przychodów.
Eksperci podkreślają, że w sumie to był dobry rok dla firm, choć niestety ogółem zatrudnienie w nich spadło o 2,4 proc., do niemal 1,3 mln osób.
Co prawda widać przypadki branż mogących się pochwalić wzrostem tego wskaźnika, jak górnictwo czy producenci sprzętu elektronicznego, jednak w przypadku usług finansowych spadek wynosi 10,1 proc., w mediach 5,9 proc., a w produkcji paliw czy wyrobów chemicznych nawet ponad 20 proc. Niestety, wiele firm rozpoczęło cięcie kosztów od zwolnień pracowników, co widać choćby po sektorze finansowym.