Logo Polskiego Radia
Jedynka
Bartek Goławski 25.06.2010

Ministrowie mają różne zdania o przejęciu BZ WBK. UOKiK milczy

Minister finansów Jacek Rostowski, w przeciwieństwie do ministra skarbu Aleksandra Grada, nie jest przekonany, czy ewentualny zakup konkurenta przez PKO BP byłby korzystny dla polskiej gospodarki - informuje dzisiejsza "Rzeczpospolita".

Przejęcie BZ WBK, kierowanego przez Mateusza Morawieckiego, przez PKO BP, którego szefem jest Zbigniew Jagiełło, może dać liczne synergie kosztowe. Zdaniem Jacka Rostowskiego przejęcie BZ WBK mogłoby osłabić PKO Bank Polski, a przez to jego zdolność do kredytowania gospodarki, dlatego rząd będzie musiał tę fuzję bardzo dokładnie zbadać – czy jest dobra dla sektora.

Osłabiona kryzysem finansowym irlandzka grupa AIB wystawiła na sprzedaż 70 proc. akcji BZ WBK, wyceniane na ok. 10 mld zł. Kwota pozwala na udzielenie ok. 120 mld zł kredytów.

Innego zdania niż Rostowski jest minister skarbu Aleksander Grad, który uważa, że przejęcie BZ WBK byłoby dobre dla Polski. Minister nie wyklucza, że po złożeniu oferty prześle też do ministra finansów Irlandii list, w którym raz jeszcze wyrazi wsparcie Skarbu Państwa, jako jednego z akcjonariuszy, dla zakupu BZ WBK przez PKO BP.

Oprócz decyzji na rządowym szczeblu transakcję zatwierdza Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd jednak nie zajmuje się oceną koncentracji w wypadku przejęcia BZ WBK przez PKO BP, ponieważ nie otrzymał jeszcze wniosku w tej sprawie.