Od stycznia studenci dostaną 51 proc. ulgę na przejazdy

Małgorzata Kobos, rzeczniczka Ministerstwa Finansów, w rozmowie z Programem 1 Polskiego Radia zapewnia, że ulga na przejazdy koleją jest pewna, a pieniądze w budżecie są zarezerwowane. Jeśli przepisy wejdą w życie od nowego roku to od 1 stycznia studenci będą mieć ulgę w wysokości 51 %. A nie 50%, jak obiecywał w trakcie kampanii wyborczej Bronisław Komorowski. Ulga dotyczyć będzie miesięcznych biletów PKS oraz wszystkich biletów kolejowych 2 klasy.

Wprowadzenie tych rozwiązań ma kosztować budżet państwa 75 milionów złotych - tyle pieniędzy odłożono w rezerwie celowej. Zdaniem Adriana Furgalskiego, eksperta z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR najwięcej środków trafi do 2 największych spółek kolejowych - PKP Intercity i Przewozów Regionalnych. - Wydaje się, że około 50 milionów złotych trafi do tych właśnie dwóch firm - szacuje Furgalski.

Przewoźnicy nie ukrywają swojego zadowolenia. Małgorzata Sitkowska z PKP Intercity przewiduje, że zwiększenie ustawowej zniżki zmobilizuje i zachęci do podróżowania większe grono studentów, niż to jest dzisiaj.

O częstszych podróżach mówią też pytani przez nas studenci. - Dzięki wyższej uldze będzie można częściej wracać do domu - mówi jeden z nich.

Adrian Furgalski studzi jednak emocje. Według eksperta tańsze bilety będą przez żaków traktowane jedynie jako oszczędność w budżetach, a pieniądze przeznaczą oni na cel inny niż podróże. Zdaniem Furgalskiego nie będzie mocno zauważalnych wzrostów w statystykach przewozów kolejowych.

Zanim jednak będziemy mogli mówić o efektach zmian, najpierw podwyższenie ulg musi znaleźć się w przepisach. Ministerstwo Finansów zapowiada, że już niedługo zostanie opublikowany projekt odpowiedniej ustawy. Po konsultacjach międzyresortowych trafi on do sejmu. Aby nowe przepisy zaczęły obowiązywać 1 stycznia 2011 roku, parlament będzie musiał przyjąć je jeszcze w tym roku.