Większość kolizji i wypadków powodują mężczyźni, mimo to za ich błędy będą płacić kobiety. Po 21 grudnia 2012 r. wejdą nowe przepisy dotyczące ubezpieczeń od odpowiedzialności cywilnej. Ceny polis dla kobiet mają wzrosnąć o 11 proc, a dla mężczyzn - spaść o 9 proc.
Wszystko za sprawą orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który wymusza na ubezpieczycielach zmianę sposobu wyliczania składki OC. - W marcu Trybunał uznał, że stosowanie kryterium płci przy wyliczaniu ryzyka ubezpieczenia jest dyskryminacją. Jednak nie powinno się różnicować stawek ubezpieczeniowych dla kobiet i mężczyzn - mówi Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Zmiany mężczyźni mogą odczuć tylko przez chwilę. Stawki dla mężczyzn za rok co prawda zmniejszą się, ale w dłuższej perspektywie mogą wrócić do aktualnego poziomu. - Wypłaca się coraz więcej odszkodowań, szczególnie związanych ze szkodami osobowymi. Rosną koszty rehabilitacji, droższa jest opieka medyczna. To wszystko będzie powodowało wzrost cen ubezpieczeń - wyjaśnia Marcin Tarczyński.
Rozmawiała Elżbieta Szczerbak.
(mg)