To rekordowo mało - 3,25 % - tyle od jutra będzie wynosić podstawowa stopa NBP. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na cięcie o 50 pkt i jak mówi Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING na Europę Środkową i Wschodnią takie cięcie jest pewnym zaskoczeniem, bo RPP przyzwyczaiła nas raczej do obniżek znacznie mniejszych – 50 pkt miało być zarezerwowane na kryzys.
To mocne ciecie jest dobrym posunięciem, jak tlumaczy Mateusz Szczurek jest to właściwa odpowiedź na projekcie inflacyjną NBP. Inflacja nie tylko jest dziś jest poniżej celu NBP ale także będzie utrzymywała się ze sporym prawdopodobieństwem bez obniżek stóp procentowych poniżej tego celu do 2015 roku. Cel stabilności zdefiniowany czyli utrzymywany blisko2,5 proc. nie będzie wypełniony i stąd ta obniżka stóp. Dziś nie tylko prognozy inflacyjne są niskie, ale także prognozy wzrostu gospodarczego i bezrobocia niestety również są niekorzystne. Niższe stopy procentowe mogą dziś pomóc gospodarce, wpłyną na ożywienie gospodarcze – tłumaczy Mateusz Szczurek.
Na pewno ta decyzja Rady to dla osób zadłużonych miła niespodzianka dodaje analityk Jarosław Sadowski z Expandera. Taka obniżka jednorazowa to jest spadek raty kredytu na kwotę 300 tys. złotych zaciągniętego na 30 lat o mniej więcej 100 złotych. I już w tej chwili te raty spadły o mniej więcej 250 złotych, bo mieliśmy 4 obniżki stóp. Możemy się więc spodziewać, że i tym razem raty kredytu się zmniejszą. Jak mówi Jarosław Sadowski raty nie spadną od razu, bo banki średnio raz na trzy miesiące aktualizują stawki WIBOR i wtedy dochodzi do obniżek oprocentowania u kredytobiorców.
Zadowolone z obniżki stóp procentowych mogą być osoby, które mają kredyt w złotych, ci którzy mają kredyt walutowe już nie, bo decyzja RPP automatycznie spowodowała osłabienie złotego, waluty podrożały i tym samym zwiększyły się raty kredytów walutowych. To osłabienie złotego było jednak pożądane, bo słabszy złoty, to bardziej opłacalny eksport - tłumaczy Mateusz Szczurek.
Rada Polityki Pieniężnej zasugerowała dziś, że obniżka stóp procentowych o 0,50 pkt. proc. dopełniła cykl obniżek stóp. Prezes NBP Marek Belka powiedział na konferencji po posiedzeniu RPP, że Rada nie zamyka sobie definitywnie furtki do dalszych cięć stóp. W komunikacie po posiedzeniu RPP wskazano, że decyzja RPP "stanowi dopełnienie rozpoczętego w listopadzie 2012 r. cyklu łagodzenia polityki pieniężnej".
Jak mówi Mateusz Szczurek Główny ekonomista ING na Europę Środkową i Wschodnią w kwietniu i maju raczej obniżek stóp procentowych już nie będzie, ale już czerwcu czy lipcu jest to możliwe, jeśli sytuacja gospodarcza a więc i nasze budżety byłyby zagrożone.
Przygotował: Krzysztof Rzyman
Projekt powstaje we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej:
