Logo Polskiego Radia
Dwójka
Krzysztof Komarnicki 18.07.2012

Zamknąć przedstawienie w jednym kadrze

O niezwykłych artystach teatru - fotografach, dzięki którym legenda przedstawień dawno nieobecnych na afiszu trwa.
Zamknąć przedstawienie w jednym kadrzeGlow Images/East News

Jak oddać za pomocą jednego kadru atmosferę przedstawienia?

- Gdybym tylko jeden raz mógł nacisnąć spust? Byłby to przypadek! Cała praca polega na dokładnym prześledzeniu spektaklu, głównie na próbach i potem w trakcie przedstawienia. Dopiero wtedy można sobie zdać sprawę z istotnych elementów, które trzeba wypunktować – mówi Wojciech Plewiński.

Marzeniem teatralnego fotografa jest zrobienie zdjęcia-plakatu, będącego syntezą przedstawienia. Do tego siędąży, ale nie zawsze się udaje. Jakość zdjęć zależy od świateł, scenografii, aktorów, a nawet współpracy z reżyserem.

- Pan Wojciech miał możliwość ustawić próbę samemu, pod zdjęcia. Obecnie raczej fotografuje się na żywo podczas próby generalnej albo spektaklu – podkreśla Krzysztof Bieliński. – To wymaga dużej intuicji i porozumienia z reżyserem, twórcami spektaklu.

Fotograf jest pierwszym widzem, pierwszą osobą interpretującą to, co dzieje się na scenie. To ważna rola.

Czym jest moment naciśnięcia migawki? Kiedy świadomie rezygnuje się z koloru? Jakie fotografie teatralne lubił Józef Szajna a jakie Jerzy Grzegorzewski? Z wybitnymi artystami fotografikami – Wojciechem Plewińskim i Krzysztofem Bielińskim – rozmawiała Monika Pilch.