- Muzyka, która powstała do tego filmu, czasami ociera się o techno, choć jest absolutnie akustyczna, wręcz awangardowa - mówi muzyk. Opowiada o "psuciu fortepianów", a to dlatego, że genezą doboru instrumentów do tego soundtracku było to, co sprawia, że widz i słuchacz czują się dziwnie. A to dlatego, że film jest mroczną komedią. Kompozytor przyznał, że wyszło coś, czego nie bałby się pokazać Krzysztofowi Pendereckiemu.
Premiera soundtracku w czwartek (11.01). - Będzie to najdziwniejsza premiera muzyki filmowej, bo odbędzie się w klubie techno - zapowiada kompozytor. On sam zagra tę muzykę.
Radzimir Dębski opowiada również o koncercie z kenijskimi dziećmi. Trafił tam za namową przyjaciela, który odkrył istnienie dziecięcej orkiestry symfonicznej.
Na czym polega "psucie fortepianów"? Co zrozumiał gość Jedynki, koncertując w Kenii? Posłuchaj nagrania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadzi: Marcin Kusy
Goście: Radzimir Dębski "Jimek" (muzyk, kompozytor)
Data emisji: 10.01.2018
Godzina emisji: 13.25
ag/mg