Utalentowani muzycy Piotr Rogucki i Kuba Karaś połączyli siły i nagrali płytę "Ostatni bastion romantyzmu". W opinii ekspertów ich utwory uwodzą nie tylko warstwą muzyczną, ale także wokalną i tekstową. Album jest również pięknym wyrazem przyjaźni, która łączy artystów.
- To była wielka przyjemność odkrywania każdego następnego etapu i każdego następnego dźwięku, który gdzieś się zgadzał. Mieliśmy moment, że jak stworzyliśmy jeden z najbardziej rozpoznawalnych utworów na tej płycie, to puszczaliśmy go sobie bez przerwy w kółko. Było naprawdę dużo przyjemności - opowiada Piotr Rogucki.
Płyta powstawała przez 2 lata, chociaż premierę mogła mieć już rok temu.
- Gdybyśmy wydali tę płytę rok temu, to byłby zupełnie inny album. Zmieniła się trochę koncepcja, doszły nowe brzmienia, wzmocnienie pewnych bitów, zmienił się też pomysł na nagranie i dołożyliśmy nowe utwory, których wcześniej tam nie było - tłumaczy Piotr Rogucki.
Kuba Karaś przyznaje, że im dłużej pracowali, tym bardziej wiedzieli czego chcą.
- Ten styl muzyczny cały czas klarował się. Nie mieliśmy żadnego założenia, jak to będzie wyglądało. Zaczęliśmy trochę rockowo i potem było przemieszanie z elektroniką. Mamy też kilka utworów, które nie weszły na tę płytę, bo to jeszcze nie ten moment, żeby je opublikować - dodaje Kuba Karaś.
Co skrzyżowało muzyczne drogi Roguckiego i Karasia? Czy to jest płyta o miłości na wypadek wojny? Jak zmieniła się ich muzyka dzięki nowej płycie?
***
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadzi: Ula Kaczyńska
Goście: Kuba Karaś i Piotr Rogucki
Data emisji: 17.02.2020
Godzina emisji: 14.23
DS