Logo Polskiego Radia
Jedynka
Klaudia Hatała 19.08.2020

Olga Bończyk: nie możemy obrażać się na nasze życie

- Tylko od nas zależy, co zrobimy z naszym życiem w kolejnych miesiącach i latach - mówi w Programie 1 Polskiego Radia o przesłaniu najnowszego singla Olga Bończyk. "Życie taka gra" jest zapowiedzią płyty, która ukaże się prawdopodobnie już jesienią. Dlaczego warto posłuchać tej piosenki?

Posłuchaj
14:34 2020_08_19 13_22_45_PR1_Muzyczna_Jedynka.mp3 Olga Bończyk z nowym utworem, który dodaje otuchy (Muzyczna Jedynka)

Olga Bończyk postanowiła dodać otuchy swoim fanom i zaprosiła ich do wysłuchania piosenki "Życie taka gra". Mimo że była nagrywana jeszcze przed pandemią koronawirusa, wpisała się w ten trudny czas.

- Życie czasem coś nam daje, ale też odbiera. Nie możemy jednak obrażać się na nasze życie, bo los i życie mamy tylko jedno. Musimy po prostu je kochać. Rzeczywiście ta piosenka jest bardzo optymistyczna i dodająca właśnie takiej wiary, że niezależnie od tego, co dzieje się w życiu, co nam się przydarzy, to trzeba pamiętać, że w naszych rękach jest, ile zrobimy z naszym życiem, naszą drogą, naszymi rodzinami, przyjaźniami, pracą i marzeniami - twierdzi Olga Bończyk.

Źródło: Olga Bończyk/Olga Bończyk, "Życie taka gra"

Pandemia odebrała nam wiele

Zdaniem piosenkarki czas pandemii odebrał nam naprawdę sporo. - Odebrał też sporo wiary, czy to w czym dziś jesteśmy, ma dzisiaj sens. Mam nadzieję, że ta piosenka wleje trochę optymizmy w tych, którzy jeszcze w to wątpią - dodaje Olga Bończyk.

- Najbardziej brakuje mi sceny, pracy na niej, kontaktu z publicznością i koncertów. Za kilka dni miałam mieć koncert w Krynicy Górskiej, ale wiadomo, że jest tam czerwony alert. Czekałam pół roku na ten koncert, ale nawet on został odwołany, więc naprawdę huśtawka nastrojów i tego, co nas spotyka, jest niezwykła. Nie możemy jednak obrażać się na to, tylko musimy to przetrwać - twierdzi Olga Bończyk.

Kiedy premiera?

- Płyta w zasadzie jest skończona. Noszę się jeszcze z zamiarem, żeby dograć jedną piosenkę i niewykluczone, że to zrobię, aby na płycie było 11 piosenek. Jeśli nie uda się, mam nagranych 10 piosenek i właściwie to są już w tej chwili ostatnie szlify nad płytą. Paradoksalnie pandemia spowodowała, że miałam czas ją dokończyć - zdradza Olga Bończyk.

Artystka nie chce deklarować się odnośnie do terminu premiery płyty, ponieważ nie wie, co będzie działo się z koronawirusem. Zakłada jednak, że album ukaże się najpóźniej na przełomie października i listopada.

***

Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka 

Prowadził: Marcin Kusy

Gość: Olga Bończyk (piosenkarka)

Data emisji: 19.08.2020 

Godzina emisji: 13.22

DS