Na taką refleksję często brakuje czasu w wirze przedświątecznych przygotowań i porządków. - Robimy porządki integralne. Myślę, że nie ma nic złego w zadbaniu o zewnętrzny wygląd naszych domów, a kolejki do spowiedzi świadczą o tym, że robimy porządki także w naszych sercach - powiedział.
Jezuita dodał, że Wielkanoc to także dobry czas na zastanowienie się na ile w naszym życiu ulegamy kulturowej presji osiągania sukcesu i robienia kariery. - Ważne byśmy jej nie ulegali, nie dali się zwariować, bo to jest jak walec, który zmiata wszystko z drogi. Często nam się nie udaje powstrzymać w tej gonitwie, ale tęsknimy za czymś więcej i to już jest wartość - podkreślił ks. Krzysztof Ołdakowski.
Gość "Czterech pór roku" przypomniał, że cierpienie Chrystusa trwa wszędzie tam, gdzie człowiek doświadcza niesprawiedliwości i przemocy. Ale zmartwychwstanie Jezusa jest zapowiedzią tego, co i nas czeka. - Śmierć i zło nie mają ostatniego słowa. Ostatnie słowo należy do Boga, to zwycięstwo potęgi miłości tam, gdzie wydaje się, że jesteśmy pokonani - wyjaśnił.
Jaka jest symbolika potraw, które wkładamy do świątecznego koszyka? Od jakiego momentu Wielkanocy można spożywać potrawy mięsne? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!
Rozmawiał Roman Czejarek.
"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!
(asz)