Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marta Grzymkowska 04.10.2016

Jola z "Barw szczęścia", czyli "troublemaker"

- Moja postać ma wyjątkową umiejętność pakowania się w ambaras. To chyba jedyna postać w tym serialu, która jest trochę komediowa. A jednocześnie jest przedstawicielką kobiet dojrzałych - mówi Małgorzata Potocka, Jola z "Barw szczęścia".

W TVP 2 zaczął się już dziesiąty sezon tego serialu, w którym ostatnio pojawiły się wątki kryminalne. Postać grana przez gościa audycji ostatnio zaangażowała się w pomoc w aranżacji pewnego domu, który - ku jej zaskoczeniu - okazał się być... domem schadzek!  - Jolę roznosi energia, pomysłowość, jej plany czasami są szalone. Wpada jak śliwka w kompot, nie wie, w czym bierze udział, ale robi to z z wielkim entuzjazmem. Potem jest z tego jakiś kłopot, z którego wszyscy muszą wyjść - mówi aktorka.

Małgorzata Potocka podkreśla też, że jej serialowa postać obala stereotyp na temat kobiet w dojrzałym wieku. - Proszę producentów, żeby tej Joli było więcej, bo jest ona przykładem dla wielu kobiet, żeby nie rezygnowały z siebie. Jola wychodzi za mąż, rodzi dziecko, ćwiczy, gotuje ekologiczne jedzenie - przekonuje.

Małgorzata Potocka odpowiada też na niewygodne pytanie, czy aktorstwo serialowe jest równie wartościowe, jak teatralne czy filmowe.

***

Tytuł audycji: "Cztery pory roku"

Prowadzi: Małgorzata Raducha

Gość: Małgorzata Potocka (aktorka, Jola z "Barw szczęścia")

Data emisji: 4.10.2016

Godzina emisji: 9.12

mg/ab