Obecna siedziba Państwowej Szkoły Sztuki Cyrkowej mieści się w Warszawie przy ul. Kajetana Sołtyka. Nauka w niej trwa 4 lata.
- Pierwsze dwa lata to są przedmioty ogólnocyrkowe: ekwilibrystyka, żonglerka, gimnastyka, akrobatyka, techniki taneczne i elementy gry aktorskiej. Dodatkowo są jeszcze takie przedmioty, jak charakteryzacja i historia cyrku w klasie czwartej. Pod koniec uczniowie przystępują do egzaminu dyplomowego, który z reguły jest organizowany w naturalnych warunkach, czyli w cyrku - mówił w Jedynce Jerzy Kasprzykowski, dyrektor szkoły.
Państwowa Szkoła Sztuki Cyrkowej dysponuje dziś znacznie skromniejszym zapleczem niż w latach świetności. Przekłada się to na zainteresowanie ze strony uczniów.
- Kiedyś na Julinku (miejscowość w woj. mazowieckim, gdzie w latach 1950-1999 działała Baza Cyrkowa) była szkoła, przy której był internat, stołówka – wiadomo, inny okres. Uczniowie przyjeżdżali z całej Polski. Szkołę rocznie kończyło wtedy 18-22 osób. Teraz te liczby wahają się, w zależności od rocznika, między 3 a 5 - podał gość "Czterech pór roku".
Państwowa Szkoła Sztuki Cyrkowej już po raz czwarty weźmie udział w Pikniku Naukowym Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik, który w sobotę 12 maja odbędzie się w warszawskim Parku Marszałka Rydza Śmigłego. Każdy chętny będzie mógł nauczyć się, pod opieką specjalistów, cyrkowych sztuczek.
- Na pewno będą to elementy żonglerki, czyli żonglerka piłeczkami, maczugami i kółkami. Pojawią się też elementy ekwilibrystyki, czyli szczudła i rola bola. Jest to deska 70x25 cm, pod którą znajduje się wałek o średnicy 16 cm. Sztuka polega na tym, by złapać balans.
Rozmawiała Marta Kielczyk.
Więcej w nagraniu audycji.
pg