Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marlena Borawska 10.04.2013

Spóźniona wiosna i alergie

Czy czeka nas bomba alergiczna?

- Prawdopodobnie nie będzie tak źle - uspokaja prof. Marek Kulus, alergolog. Tłumaczy, że śnieg spowodował rozłożenie sezonu pylenia. Dodajmy, że obecnie trwa sezon pylenia olchy - Prawdopodobnie pod koniec tygodnia i na początku następnego tych pyłów będzie więcej, ale część z nich została wydalona już w powietrze – wyjaśnia alergolog.

Gość Jedynki dodaje, że w stosunku do ubiegłego roku mamy miesięczne opóźnienie pylenia. Kumulacja alergii może nastąpić w okresie, gdy okres pylenia olchy najdzie na okres pylenia brzozy. – Z kolei, żeby brzoza mogła zacząć pylić potrzebna jest temperatura kumulacyjna, czyli musi być troszeczkę nasłonecznienia, żeby pylniki brzozy się otworzyły. W związku z czym to, co zwykle działo się pod koniec kwietnia i na początku maja będzie troszeczkę opóźnione – opowiada o zależnościach w przyrodzie.

Z danych epidemiologicznych wynika, że w ciągu ostatnich 30 lat nastąpiło kilkukrotne zwiększenie liczby alergików. Alergie się dziedziczy z genami. – Jeżeli mamy w rodzinie alergików ryzyko, że będziemy alergikami zwiększa się – przyznaje profesor.

Jak poznać, że mamy alergię? - Alergia swędzi - podkreśla specjalista. - Przy alergii mamy często świąd skóry, nosa, oczu, kichanie, dzieci zaczynają dłubać w nosie, uszach – tłumaczy, na co zwracać uwagę prof. Marek Kulus, alergolog.

Więcej na temat alergii w audycji "Cztery pory roku"

(mb)