Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 08.04.2010

Gaz z łupków

Jest całkiem realna szansa, że już za kilka lat staniemy się prawdziwym potentatem w dziedzinie energii i całkowicie uniezależnimy od Rosji...

Bezpieczeństwo energetyczne i rola gazu łupkowego - o tym mówiono na konferencji zorganizowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ambasadę Stanów Zjednoczonych.
W Polsce są już obecne największe amerykańskie firmy, które mają zbadać nasze złoża łupków...
Szczegóły - Joanna Skrzypiec:

Na razie będą badać, później – być może – także wydobywać. Jest całkiem realna szansa, że już za kilka lat staniemy się prawdziwym potentatem w dziedzinie energii i całkowicie uniezależnimy od Rosji. Wszystko dzięki łupkom.

Paweł Poprawa z Państwowego Instytutu Geologicznego: - Gaz w łupkach jest jak zwykły, konwencjonalny gaz, czyli jest to metan. Niekonwencjonalne są formy jego produkcji i wydobywania. Występuje on w skale ilastej, czyli łupku, który z natury swojej nie ma przepuszczalności, czyli nie umożliwia samoczynnego przepływu gazu.

To oznacza duże nakłady i duże koszty, w końcu duże potrzeby technologiczne.

Grzegorz Pytel z London School of Economics: - Technologia eksploatacji tego rodzaju gazu była rozwinięta w USA, a w Polsce nieznana. Jest to kwestia wiedzy technologicznej jak i pieniędzy na badania i eksploatację.

Ryzyko ekonomiczne – być może z tego powodu to Amerykanie rozpoczynają u nas poszukiwania gazu. Pytanie – co z ryzykiem środowiskowym.

Paweł Poprawa: - Przez kilka miesięcy stoją wieże wiertnicze w krajobrazie, potem znikają. Jest zużyty jakiś teren na te prace wiertnicze. Wydobycie gazu ziemnego to czysta produkcja energii w porównaniu np. do węgla kamiennego.

Równolegle z Polską prace poszukiwawcze trwają np. w południowej Szwecji czy północnych Niemczech i bez problemu daje się je pogodzić z ochroną środowiska.

Andrzej Kraszewski – minister środowiska: - Zniszczenia będą, problem polega na rachunku kosztów i korzyści, również społecznych, tzn. co mamy w zamian: czy te zniszczenia, które ewentualnie mogą się dokonać w środowisku, są opłacone zyskami społecznymi, ekonomicznymi, gospodarczymi, na które ja – jako minister środowiska – mogę przystać.

W tym wypadku odpowiedź wypada pozytywnie.

Andrzej Kraszewski: - Wydobycie takiego gazu będzie wysoce opłacalne dla środowiska, zniszczenia będziemy minimalizować.

Rozmowy na ten temat były już z Amerykanami prowadzone.