Zdaniem polityka SLD można było przewidzieć decyzję szwajcarskiego banku centralnego o uwolnieniu kursu franka wobec euro. - Miesiąc temu w tym kraju było referendum o tym, w jakim stopniu pokryć walutę złotem i było wiadomo, że Szwajcarzy będą chcieli coś zrobić z za silną walutą - twierdzi.
Ryszard Czarnecki powiedział, że rządy innych krajów Unii "nie zachowują się jak strusie, które chowają głowy w piasek i nie udają, że to nie jest ich problem". - Mamy przykłady Węgier, Chorwacji i Hiszpanii, które jako pierwsze zaczęły działać na poziomie państwa, by pomóc obywatelom obciążonym kredytami w obcych walutach - wymienił. Jego zdaniem dobra jest propozycja, by kredyty liczono dziś według takich zasad, jak w momencie ich zaciągania. PiS uważa, że rząd powinien zareagować na wzrost kursu franka i pomóc tym, którzy wzięli kredyty w tej walucie.Chodzi o to, by umożliwić im złożenie wobec banków oświadczenia woli, że będą spłacać zadłużenie po kursie z 14 stycznia 2015 roku.
Marcin Kierwiński zaleca natomiast powstrzymanie się przed nagłymi decyzjami. - Poczekałbym i zobaczył, jakie będą tendencje na rynkach globalnych. Boję się takich prostych recept, jakie dziś przedstawiło Prawo i Sprawiedliwość. Nigdy przecież nic nie jest za darmo, interwencja państwa oznacza koszt dla banków, a to z kolei ewentualny koszt dla wszystkich ich klientów - wyjaśnił.
Goście debaty "Mam swój rozum" dyskutowali także o sytuacji polskich kopalń.
***
Tytuł audycji: Popołudnie z Jedynką
Prowadziła: Zuzanną Dąbrowska
Goście: wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki (PiS), Włodzimierz Czarzasty (SLD), Marcin Kierwiński (PO)
Materiał dźwiękowy przygotowała: Ewa Syta
Data emisji: 16.01.2015
Godzina emisji: 16.25
(asz)
>>>Zapis całej debaty