Logo Polskiego Radia
Jedynka
Katarzyna Karaś 23.04.2012

"Chorzy ludzie nie mogą być przedmiotem igraszek"

Zdaniem Macieja Hamankiewicza, prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej, chaotyczny sposób wprowadzania ustawy refundacyjnej odbija się na pacjentach.
Chorzy ludzie nie mogą być przedmiotem igraszeksxc.hu/cc

Ministerstwo Zdrowia poinformowało kilka dni temu, że firma produkująca część leków cytostatycznych ma problemy z zagwarantowaniem ich dostępności. MZ zapewniło jednocześnie, że chorzy na nowotwory nie zostaną pozbawieni dostępu do leczenia. Jednak do rzeczniczki praw pacjenta Krystyny Kozłowskiej wpłynęło kilka sygnałów od pacjentów, którzy mieli problemy z dostępem do chemioterapii. Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zapewnia, że problem jest już rozwiązany.
- Słyszeliśmy o tym, że pan minister płynie już z lekami, czy leki już płyną, czy pan minister popłynie. Coś słyszymy o pływaniu. Dziwnym trafem dopiero teraz, kiedy wchodzi w życie ustawa refundacyjna te problemy są widoczne. (...) To jest tak głęboki skandal, że trudno znaleźć nawet słowa na wyrażenie tego - mówi gość "Popołudnia z Jedynką" prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz.
Dodaje, że winnym tej sytuacji jest ten, kto tę ustawę - "na siłę, mimo wszystkich zastrzeżeń, nawoływania, że ta ustawa będzie psuła" - wprowadza. - Chorzy ludzie nie mogą być przedmiotem igraszek wokół wprowadzanej w tak chaotyczny sposób ustawy refundacyjnej - podkreśla.
Zdaniem prezesa NRL dochodzenie dzisiaj kto jest bardziej winny czy NFZ, czy Ministerstwo Zdrowia powinno być domeną prokuratury. - X osób nie dostało leku. Na pewno nie stało się to z winy lekarzy. Za tak wadliwe prowadzenie organizacji ochrony zdrowia winni muszą się znaleźć - mówi.
Hamankiewicz ostrzega, że sytuacja będzie się pogarszała. Według niego ustawa refundacyjna zabiera pacjentom możliwość leczenia nowoczesnymi lekami. - Bogaty pacjent lekarstwo sobie kupi za 100 procent odpłatności, szpitale nie będą miały szansy zastosować tego lekarstwa - wyjaśnia. - Ta ustawa czyni wiele zła - podkreśla.

>>>Przeczytaj zapis rozmowy

W ocenie gościa Jedynki sytuację może poprawić zmiana podejścia. - Refundowanie leków przez pryzmat charakterystyk produktów leczniczych jest absolutnie nieracjonalne, niemedyczne, nielekarskie, jest antypacjenckie. Trzeba się zastanowić czego nasi chorzy potrzebują i do tego dopasować nasze finanse. A my patrzymy ile mamy pieniędzy w NFZ i tak kombinujemy, by te pieniądze ludziom zabrać (...) Te pieniądze są tak naprawdę w sposób chaotyczny zagrabiane pacjentom, my to widzimy jako lekarze - twierdzi.
Rozmawiał Przemysław Szubartowicz