Rosati przypomina, że SLD od czasu komisji Rywina nie było entuzjastą komisji śledczych. - Ale to jest sytuacja w której opozycja stara się dopaść koalicję rządzącą – tłumaczy. Jego zdaniem sprawę powinny wyjaśnić instytucje, które są do tego powołane.
Poseł PO uważa, że przy Amber Gold państwo popełniło wiele błędów. Dotyczy to przede wszystkim wymiaru sprawiedliwości. – Mamy całą serię zastanawiających decyzji – mówi.
Przypomina, że szef Amber Goldu Michał Plichta dostawał kolejne wyroki w zawieszeniu, gdy okres zawieszenia jeszcze się nie skończył. – To świadczy o tym, że sąd nie był poinformowany, albo zignorował informacje o poprzednich wyrokach – powiedział Rosati.
Zauważa, że osoba z prawomocnym wyrokiem , nie może zasiadać w organach spółek handlowych. - Doszło do złamania tego przepisu – wyjaśnia.
>>>Przeczytaj zapis rozmowy
Dodaje do tego jeszcze zawiadomienie Komisji Nadzoru Finansowego do prokuratury z 2009 roku. Najpierw je odrzucono, potem postępowanie wszczęto, ale umorzono. – Nawet mieliśmy odrzucenie zażalenia KNF – przypomina Rosati.
Zdaniem Rosatiego jest to pasmo wydarzeń, którym trzeba się przyjrzeć. Sprawdzić, czy to nieudolność, niefrasobliwość? Czy też celowe działanie?
Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz