Logo Polskiego Radia
Jedynka
Katarzyna Karaś 11.09.2012

"Ktoś powinien odejść. Stawiam na Arłukowicza"

Zdaniem przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia Bolesława Piechy z PiS, minister zdrowia w przypadku Centrum Zdrowia Dziecka nie wywiązał się ze swoich obowiązków.

W opinii gościa audycji "Popołudnie z Jedynką" szefa sejmowej komisji zdrowia Bolesława Piechy z PiS, z uwagi na to, że Centrum Zdrowia Dziecka jest szpitalem, który należy do Ministerstwa Zdrowia sytuacja, w której się znalazła placówka to wynik tego, że minister zdrowia Bartosz Arłukowicz nie wywiązuje się ze swoich obowiązków właścicielskich. Piecha podkreślił, że Arłukowicz po prostu odsunął od siebie problemy CZD.
- W biuletynach komisji sejmowych z 7 lipca 2008 roku, kiedy wprowadzano tzw. jednolite grupy pacjenckie, czyli sposób rozliczania świadczeń zdrowotnych, w debacie na ten temat ówczesny prezes NFZ Janusz Paszkiewicz wymienił jeden szpital, który nie mieścił się w tym systemie rozliczenia i powiedział, że trzeba coś z tym zrobić. Podał przykład, że w tym centrum przeczepia się 30 narządów i to kosztuje 10 mln, a z jednorodnych grup wyszło, że możemy zapłacić jakieś 20 proc. tej sumy. Chodziło o CZD - wyjaśnił i dodał, że od czterech lat nikt nie rozwiązał tego problemu.
Maciej Orzechowski z PO, również członek sejmowej komisja zdrowia, jest zdania, że owszem należy zastanowić się nad podniesieniem stawki za poszczególne procedury. Zauważył, że medycyna z roku na rok staje się coraz nowocześniejsza, leki są nowocześniejsze, a co za tym idzie, również droższe, co ma wpływ na koszty leczenia.
Zdaniem Piechy w związku z całą sytuacją wokół CZD minister zdrowia powinien podać się do dymisji. - Ktoś powinien odejść. Stawiam na Arłukowicza (...) Żeby było tak jak w przysłowiu, minister zdrowia Bartosz Arłukowicz z wozu, koniom lżej - podkreślił.
W opinii Orzechowskiego najważniejsze jest, by dyrektor placówki i minister zdrowia porozumieli się co do tego, jak rozwiązać problemy CZD.
Problemy Centrum Zdrowia Dziecka
W miniony czwartek dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka wysłał list do premiera, ministra zdrowia, prezesa NFZ i parlamentu, w którym apeluje o pomoc finansową i o ratowanie placówki. Zadłużenie szpitala szacowane jest na 200 mln zł.
W poniedziałek minister zdrowia Bartosz Ałukowicz zwołał konferencję. Powiedział na niej m.in., że w CZD zatrudnionych jest 2241 osób, co oznacza, że na jedno łóżko przypada czterech pracowników. Dodał, że w ostatnich latach przychody CZD wzrosły o 30 proc. W tym samym czasie płace pracowników Centrum wzrosły o 95 proc. Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka prof. Janusz Książyk zaprzecza, by w szpitalu w ostatnich latach doszło do rekordowego wzrostu płac i dotykał ją przerost zatrudnienia.
Arłukowicz poinformował, że szef CZD ma do 21 września przedstawić plan naprawczy szpitala.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiała Agnieszka Rucińska
(Jedynka, IAR, kk)